Intel rezygnuje z mega-fabryki w Niemczech – cios dla produkcji procesorów i graczy PC

Intel, gigant w świecie procesorów, właśnie porzucił ambitny plan budowy mega-fabryki w Niemczech. Decyzja nowego CEO Lip-Bu Tan to reakcja na serię przeszkód, od biurokratycznych opóźnień po archeologiczne niespodzianki. Dla graczy PC to sygnał alarmowy – czy czekają nas wyższe ceny i braki w dostawach CPU?

Koniec marzeń o europejskiej potędze

Projekt mega-fabryki w Magdeburgu miał być kluczowym elementem strategii Intela na zwiększenie produkcji chipów w Europie. Zapowiedziany z pompą, obiecywał tysiące miejsc pracy i wzmocnienie łańcucha dostaw. Jednak rzeczywistość okazała się brutalna. Nowy szef firmy, Lip-Bu Tan, który objął stanowisko po rezygnacji Pata Gelsingera, podjął decyzję o anulowaniu inwestycji. Powód? Potrzeba cięcia kosztów w obliczu spadających zysków i rosnącej konkurencji od AMD czy TSMC.

Przeszkody nie do przeskoczenia

Nie brakowało problemów. Opóźnienia w wypłacie funduszy z Unii Europejskiej sparaliżowały harmonogram. Do tego dochodzą odkrycia archeologiczne – na terenie budowy natrafiono na neolityczne pozostałości, co dodatkowo skomplikowało sprawy. Intel nie chciał czekać dłużej, zwłaszcza że globalny rynek półprzewodników jest niestabilny. Zamiast pompować miliardy w ryzykowny projekt, firma skupi się na istniejących fabrykach w USA i Irlandii.

Wpływ na świat gamingu

Dla entuzjastów PC to nie jest dobra wiadomość. Intel dostarcza procesory do milionów gamingowych rigów, od budżetowych buildów po high-endowe maszyny do ray tracingu i 4K. Anulowanie fabryki może oznaczać dłuższe czasy oczekiwania na nowe generacje CPU, jak nadchodzące Arrow Lake. W erze, gdy gry jak Cyberpunk 2077 czy Starfield wymagają potężnego hardware'u, любые braki w dostawach odbiją się na cenach. Pamiętacie kryzys chipów z czasów pandemii? To może być powtórka, choć na mniejszą skalę.

Co dalej dla Intela?

Firma nie próżnuje – Tan zapowiada restrukturyzację, w tym zwolnienia i optymalizację. Celem jest powrót do rentowności, co w dłuższej perspektywie może przynieść innowacje dla graczy. Tymczasem AMD zyskuje przewagę, a NVIDIA dominuje w GPU. Czy Intel odzyska koronę w PC gaming? Czas pokaże, ale ten ruch pokazuje, jak kruche są plany w branży tech.