Xiaomi 16 Ultra: Nowy król fotografii mobilnej na horyzoncie

Xiaomi szykuje prawdziwą rewolucję w segmencie flagowych smartfonów. Model 16 Ultra, zapowiadany jako kamień milowy w mobilnej fotografii, ma zadebiutować wcześniej niż się spodziewano. Z ulepszoną współpracą z Leica i potężnym procesorem, ten telefon może zmienić zasady gry w branży.

Przedwczesna premiera flagowca

Według najnowszych doniesień, Xiaomi 16 Ultra może trafić na rynek jeszcze w 2025 roku, potencjalnie przed chińskim Nowym Rokiem. To odstępstwo od tradycji, gdzie modele Ultra debiutowały zazwyczaj w lutym. Taki ruch pozwoliłby Xiaomi wyprzedzić konkurencję, taką jak Vivo X200 Ultra, i umocnić pozycję lidera w segmencie premium.

Przełom w fotografii dzięki Leica

Xiaomi podkreśla głębszą współpracę z Leica, co ma przynieść znaczące ulepszenia w systemie kamer. Prezes firmy, Lu Weibing, zapowiedział, że 16 Ultra ustanowi nowy standard w mobilnej fotografii. Plotki mówią o głównym sensorze 1-calowym o rozdzielczości 50 MP, wspieranym przez zaawansowane algorytmy AI i lepszą stabilizację optyczną.

Specyfikacja aparatu

• Główny sensor: 50 MP, 1-calowy, z OIS
• Teleobiektyw: Możliwość zoomu optycznego do 5x
• Ultraszerokokątny: 50 MP z ulepszonym trybem nocnym
• Przednia kamera: 32 MP z AI-portretami

Te elementy, połączone z oprogramowaniem Leica, mają zapewnić zdjęcia na poziomie profesjonalnych aparatów, z lepszą reprodukcją kolorów i dynamiką.

Potężna specyfikacja techniczna

Pod maską znajdzie się Snapdragon 8 Gen 4, zapewniający topową wydajność. Ekran LTPO AMOLED o przekątnej 6,73 cala z rozdzielczością 2K+ i odświeżaniem 120 Hz obiecuje płynne wrażenia wizualne. Bateria o pojemności około 5000 mAh z szybkim ładowaniem 120 W to kolejny atut.

Pozostałe parametry

• RAM: Do 16 GB
• Pamięć: Do 1 TB
• Oprogramowanie: HyperOS na bazie Androida 16
• Inne: NFC, IR Blaster, certyfikat IP68

Co to oznacza dla rynku?

Xiaomi 16 Ultra celuje w entuzjastów technologii, oferując balans między innowacjami a ceną. Oczekiwana cena w Indiach to około 120 000 rupii, co w przeliczeniu na złotówki stawia go w segmencie premium, ale konkurencyjnym wobec Samsunga czy Apple. Jeśli plotki się potwierdzą, ten model może zdominować dyskusje o najlepszych smartfonach 2025 roku.