Andy Nguyen, inżynier odpowiedzialny za odkrycie luki, postanowił poinformować Sony o problemie, co wywołało lawinę krytyki wśród graczy. Wielu z nich nie rozumie, dlaczego Nguyen zdecydował się na ten krok, postrzegając to jako działanie przeciwko interesom społeczności. Nguyen bronił swojej decyzji, argumentując, że zgłoszenie błędu miało niewielkie znaczenie czasowe, gdyż Sony i tak by na to wpadło, a różnica polegałaby tylko na kilku tygodniach.

No idea why you folks cry about the disclosure. If we just released to the public, do you think Sony would just leave it unpatched? Reporting vs. not reporting is only a few weeks of difference.

— Andy Nguyen (@theflow0) April 2, 2024

Społeczność graczy jest podzielona – niektórzy uważają działania Nguyena za odpowiedzialne, podkreślając znaczenie bezpieczeństwa i stabilności urządzeń. Inni jednak są oburzeni, wskazując na straconą okazję do rozszerzenia funkcjonalności PlayStation Portal poza oficjalne ramy ustalone przez producenta. Ta sytuacja wywołuje szereg pytań dotyczących etyki łamania zabezpieczeń, praw użytkowników do modyfikacji kupionych urządzeń oraz roli społeczności w kształtowaniu produktów elektronicznych. 

PlayStation Portal, choć cieszy się zainteresowaniem, spotyka się z opiniami, że urządzenie nie jest wystarczająco użyteczne. Incydent z łamaniem zabezpieczeń i możliwością uruchamiania gier z PSP na krótko rozbudził wyobraźnię użytkowników co do potencjału sprzętu. Sony stoi teraz przed wyzwaniem nie tylko zabezpieczenia swojego urządzenia przed podobnymi atakami w przyszłości, ale również zaoferowania graczom funkcjonalności, które spełnią ich oczekiwania i zainspirują do dalszego korzystania z Portalu.