Contraband anulowane przez Microsoft - wyciekają materiały z zapomnianej gry

W sieci pojawiły się nowe materiały z gry Contraband, exclusive dla Xbox, który Microsoft anulował po czterech latach rozwoju. Wyciek ujawnia elementy rozgrywki i wizualizacje, sugerując, że projekt miał spory potencjał. Co poszło nie tak i dlaczego fani żałują?

Contraband, zapowiedziane w 2021 roku jako kooperacyjna gra akcji w otwartym świecie od Avalanche Studios, miało być jednym z flagowych tytułów Xbox Game Studios. Twórcy serii Just Cause i Mad Max obiecywali dynamiczną zabawę w roli przemytników, z naciskiem na pojazdy, strzelaniny i eksplorację. Niestety, po latach ciszy, w sierpniu 2025 roku Microsoft potwierdził wstrzymanie prac, co ostatecznie doprowadziło do anulowania projektu.

Co pokazuje wyciek?

Najnowsze materiały, które trafiły do sieci na początku listopada 2025, pochodzą prawdopodobnie od byłych pracowników studia. Widać na nich fragmenty gameplayu, w tym pościgi samochodowe, mechaniki ukrywania kontrabandy i interakcje w otwartym świecie inspirowanym latami 70. Grafika prezentuje się solidnie, z dbałością o detale otoczenia, co przypomina styl wcześniejszych produkcji Avalanche. Jeden z klipów pokazuje kooperacyjny tryb, gdzie gracze koordynują akcje, unikając policji i rywali.

Według źródeł, gra borykała się z problemami technicznymi i zmianami w zespole. Wyciek potwierdza, że projekt był zaawansowany - gotowe były modele postaci, pojazdy i kilka lokacji. Fani na forach gamingowych, takich jak Reddit czy X, wyrażają rozczarowanie, porównując Contraband do mieszanki Payday i Just Cause.

Konsekwencje dla Avalanche Studios

Anulowanie gry odbiło się echem w studiu. We wrześniu 2025 Avalanche ogłosiło zamknięcie oddziału w Liverpoolu i redukcję etatów w innych lokalizacjach, w tym w Sztokholmie i Malmö. Łącznie pracę straciło kilkadziesiąt osób, co studio tłumaczyło "wyzwaniami rynkowymi". To nie pierwszy raz, gdy Microsoft rezygnuje z ambitnych projektów - przypomina to losy Scalebound czy Fable Legends.

Insiderzy sugerują, że decyzja wynikała z restrukturyzacji po przejęciu Activision Blizzard. Avalanche skupia się teraz na innych tytułach, ale strata Contraband boli, zwłaszcza że gra mogła wypełnić lukę w bibliotece Xbox po słabszych exclusive'ach.

Reakcje społeczności i przyszłość

Gracze nie kryją frustracji. Na platformach społecznościowych dominują opinie, że Microsoft zbyt szybko rezygnuje z oryginalnych pomysłów, faworyzując bezpieczne sequele. Niektórzy spekulują o możliwym revivalu, choć szanse są nikłe. Wyciek może jednak zainspirować modderów lub inne studia do podobnych koncepcji.

Contraband dołącza do listy "co by było, gdyby" w historii gamingu. Pozostaje nadzieja, że elementy z gry trafią do przyszłych projektów Avalanche, dając fanom namiastkę tej przemytniczej przygody.