Xbox wykorzystuje mem "ex-boxer" w nowej reklamie kampanii "This is an Xbox"

Microsoft nie boi się memów i w najnowszej reklamie kampanii "This is an Xbox" sięga po popularny internetowy żart z "ex-boxerem". Ta nietypowa produkcja podkreśla ewolucję marki w kierunku ekosystemu dostępnego na wielu urządzeniach, w tym na nowym handheldzie Asus ROG Ally X. To kolejny krok w strategii, która odchodzi od tradycyjnych konsol na rzecz szerszej dostępności gier.

Geneza mema i jego rola w reklamie

Mem "ex-boxer" zyskał popularność w sieci jako humorystyczna gra słów, łącząca boks z dawnym związkiem lub... konsolą Xbox. Microsoft postanowił to wykorzystać, tworząc reklamę, w której samozwańczy "ex-boxer" staje się centralną postacią. To nieprzypadkowy wybór - wpisuje się w szerszą narrację kampanii "This is an Xbox", która pokazuje, że Xbox to nie tylko dedykowana konsola, ale cały ekosystem.

Reklama jest dziwaczna i zabawna, co idealnie pasuje do viralowego charakteru memów. Widzimy w niej bohatera, który "odchodzi" od boksu, by zanurzyć się w świat gier, co symbolizuje elastyczność marki.

Spotlight na nowym sprzęcie

W spocie nie brakuje odniesień do aktualnych nowości. Głównym bohaterem sprzętowym jest Asus ROG Ally X, handheld, który niedawno dołączył do rodziny Xbox. To urządzenie podkreśla strategię Microsoftu, skupioną na graniu na różnych platformach - od PC, przez chmurę, po mobilne gadżety.

Tegoroczne działania firmy, w tym wypowiedzi wiceprezesa Jasona Ronalda, wskazują na przyszłość, gdzie Xbox ewoluuje w kierunku wielu urządzeń. Reklama to sprytny sposób na promocję tej wizji, bez ciężkich technicznych detali.

Kontekst kampanii i reakcje społeczności

Kampania "This is an Xbox" trwa już od jakiegoś czasu i budzi mieszane uczucia. Z jednej strony, fani doceniają kreatywność i humor, z drugiej - niektórzy obawiają się rozmycia tożsamości marki. Mem "ex-boxer" stał się viralowy, a reklama szybko zyskała memiczne przeróbki w sieci.

W szerszym ujęciu, to część planów next-gen, gdzie Microsoft stawia na inkluzywność. Jak mówił Ronald, firma chce rozwijać ekosystem na wielu frontach, co może oznaczać więcej hybrydowych urządzeń w przyszłości.

Co to oznacza dla graczy?

Dla fanów Xbox ta reklama to sygnał, że marka nie stoi w miejscu. Zamiast skupiać się wyłącznie na hardware, Microsoft promuje dostępność - gry na telefonie, PC czy handheldzie. To podejście może przyciągnąć nowych użytkowników, zwłaszcza tych, którzy nie chcą inwestować w tradycyjną konsolę.

Podsumowując, wykorzystanie mema to mistrzowski ruch marketingowy, łączący popkulturę z gamingiem. Czy przyniesie oczekiwany buzz? Czas pokaże, ale już teraz wzbudza dyskusje w społeczności.