The Game Awards 2025: Highguard - nowy shooter od twórców Apex Legends i Titanfall

The Game Awards 2025 zakończyło się z przytupem, ale niekoniecznie takim, jakiego oczekiwali fani. Geoff Keighley zaprezentował Highguard - nowego shootera od studia Wildlight Entertainment, założonego przez weteranów Respawn Entertainment. Ci sami twórcy, którzy dali nam Titanfall i Apex Legends, teraz próbują sił w fantasy. Czy to rewolucja w gatunku, czy tylko solidny strzał?

Highguard - co to za gra?

Highguard to multiplayerowy shooter PvP skupiony na raidach, osadzony w bogatym świecie fantasy. Zamiast mechów i futurystycznych gadżetów, gracze wskakują na konie, walczą z użyciem magii i broni palnej, a wszystko to w dynamicznych starciach drużynowych. Gra ma być free-to-play, co oznacza, że dostępna będzie dla szerokiego grona odbiorców bez początkowej opłaty.

Studio Wildlight Entertainment działa w tajemnicy od 2021 roku, gromadząc ekipę liczącą około 60 osób. Większość z nich to doświadczeni deweloperzy, którzy wcześniej pracowali przy hitach takich jak Titanfall i Apex Legends. To nie jest przypadkowa ekipa - to ludzie, którzy wiedzą, jak stworzyć płynną, angażującą rozgrywkę w shooterach.

Twórcy z bogatym dorobkiem

Za Highguard stoi Mohammad Alavi, były dyrektor kreatywny w Respawn, znany z pracy nad kampanią single-player w Titanfall 2. Do zespołu dołączyli inni weterani, w tym projektanci poziomów i specjaliści od multiplayer. Ich celem jest "przesunięcie granic gatunku shooterów", jak sami podkreślają. Zamiast kopiować formułę battle royale z Apex, tym razem idą w kierunku raidów i kooperacyjnych wyzwań w fantastycznym settingu.

Co ciekawe, studio jest w pełni finansowane i nie zależy od wielkich wydawców. To pozwala im na większą swobodę twórczą, choć rodzi pytania o model monetyzacji w grze free-to-play.

Gameplay i pierwsze wrażenia

Z trailera pokazanego na The Game Awards wynika, że Highguard łączy elementy strzelania z eksploracją i elementami RPG. Gracze tworzą drużyny, infiltrują wrogie terytoria, walczą z bossami i zbierają loot. Wygląda to na mieszankę Destiny z mechanikami z Titanfall - szybkie ruchy, taktyczne starcia i nacisk na współpracę.

Jednak reakcje są mieszane. Trailer prezentuje imponującą grafikę i płynną akcję, ale brakuje tu rewolucyjnego powiewu świeżości. Fani Titanfall liczyli na sequel z mechami, a dostali fantasy shooter, który na pierwszy rzut oka przypomina Overwatch czy Valorant w magicznym wydaniu. Czy to wystarczy, by wyróżnić się na zatłoczonym rynku multiplayerowych strzelanek?

Premiera i platformy

Highguard zadebiutuje już w styczniu 2026 roku. To zaskakująco szybki termin jak na tak ambitny projekt - gra jest w zaawansowanej fazie rozwoju i wkrótce trafi do graczy. Będzie dostępna na PC, PlayStation i Xbox, z cross-playem, co ułatwi zabawę ze znajomymi na różnych platformach.

Studio planuje regularne aktualizacje i sezony, podobne do tych w Apex Legends. Premiera w modelu early access pozwoli na zbieranie feedbacku od społeczności i dopracowanie mechanik.

Reakcje społeczności i perspektywy

Na forach i mediach społecznościowych opinie są podzielone. Jedni chwalą odważne odejście od sci-fi na rzecz fantasy, inni narzekają na brak innowacji. "Wygląda... w porządku" - to częsty komentarz, oddający umiarkowany entuzjazm. Fani Respawn mają nadzieję, że gameplay okaże się tak dopracowany jak w poprzednich produkcjach.

Czy Highguard stanie się hitem na miarę Apex Legends? Czas pokaże, ale z takim rodowodem ma solidne podstawy. Warto śledzić rozwój, bo to może być kolejny krok w ewolucji shooterów multiplayer.