No Law: Cyberpunkowa zemsta w otwartym świecie od twórców The Ascent

W samym sercu The Game Awards 2025 zadebiutowała zapowiedź No Law - nowej produkcji od studia Neon Giant, znanego z cyberpunkowego hitu The Ascent. Tym razem deweloperzy serwują nam first-person shooter z elementami RPG, gdzie vigilante justice miesza się z otwartym światem pełnym wyborów i konsekwencji. Gra obiecuje wciągającą narrację w bezprawnym mieście Port Desire, gdzie wcielimy się w weterana wojskowego na tropie zemsty.

Od The Ascent do No Law - ewolucja cyberpunkowego stylu

Neon Giant, szwedzkie studio, które w 2021 roku podbiło serca graczy izometrycznym RPG The Ascent, wraca z czymś zupełnie nowym. No Law to pierwsza gra zespołu w perspektywie pierwszej osoby, ale zachowuje charakterystyczny cyberpunkowy klimat. Zamiast korporacyjnych intryg z The Ascent, tutaj skupiamy się na osobistej vendetcie w mieście, gdzie prawo nie istnieje, a każdy walczy o swoje.

Produkcja powstała we współpracy z wydawcą KRAFTON, znanym m.in. z PUBG. Twórcy podkreślają, że inspiracje czerpali nie tylko z klasyków gatunku jak Deus Ex, ale też z niespodziewanych źródeł, takich jak filmy Studia Ghibli. To połączenie brutalnej akcji z głębszą narracją ma sprawić, że No Law wyróżni się na tle innych shooterów.

Wciel się w Grey Harkera i weź sprawiedliwość w swoje ręce

Głównym bohaterem jest Grey Harker, były żołnierz, który po ciężkich ranach z pola bitwy próbuje wieść spokojne życie w Port Desire. Miasto to chaotyczna metropolia, gdzie korporacje, gangi i zwykli mieszkańcy walczą o wpływy bez żadnych reguł. Gdy przeszłość upomina się o Harkera, a coś cennego zostaje mu odebrane, rusza na ścieżkę zemsty.

Gra oferuje otwarty świat, w którym gracze mogą planować akcje, improwizować i walczyć na różne sposoby. Wykorzystując umiejętności black-ops i customowe gadżety, Harker będzie tropił cele, odkrywał sekrety i decydował o losach mieszkańców. Wybory mają wpływać na nieliniową fabułę, co dodaje replayability.

Brutalna akcja i immersyjny gameplay

No Law stawia na visceralną walkę w pierwszej osobie. Zwiastun pokazuje dynamiczne starcia, od strzelanin po walkę wręcz, wszystko w pięknym, neonowym otoczeniu napędzanym Unreal Engine 5. Deweloperzy obiecują systemy, które pozwalają na kreatywne podejście do misji - czy to skradanie się, hakowanie, czy frontalny atak.

Choć data premiery nie została podana, gra trafi na PlayStation 5, Xbox Series X/S oraz PC. Można ją już dodać do wishlisty na Steamie, co sugeruje, że rozwój jest zaawansowany. Neon Giant podkreśla, że to ich najbardziej ambitny projekt, skupiony na immersji i konsekwencjach decyzji.

Dlaczego warto czekać na No Law?

W dobie cyberpunkowych produkcji jak Cyberpunk 2077 czy nadchodzącego Ghost of Yotei, No Law wnosi świeże spojrzenie na temat vigilante justice. Mieszanka osobistej historii, otwartego świata i brutalnej akcji może przyciągnąć fanów Deus Ex czy nawet serii Yakuza. Jeśli The Ascent było preludium, to No Law zapowiada się na pełnoprawny hit.

Śledźcie nowości, bo zapowiedź na TGA 2025 to dopiero początek. Neon Giant planuje ujawnić więcej szczegółów w nadchodzących miesiącach.