Fani Lary Croft mają powody do optymizmu. Po niespodziewanej premierze Tomb Raider: Definitive Edition na Switch i Switch 2, studio Aspyr sygnalizuje, że reszta trylogii Survivor może wkrótce dołączyć do biblioteki Nintendo. Wszystko dzięki entuzjastycznej reakcji społeczności, która zaskoczyła nawet samych twórców.
![]()
Nieoczekiwany debiut i pierwsze reakcje
W listopadzie 2025 roku Aspyr zaskoczył graczy, wypuszczając bez zapowiedzi port Tomb Raider: Definitive Edition na obie konsole Nintendo. To odświeżona wersja gry z 2013 roku, która zapoczątkowała reboot serii, znany jako trylogia Survivor. Tytuł trafił na Switch i Switch 2 jednocześnie, co było miłym gestem dla posiadaczy nowszej platformy.
Reakcje były mieszane - niektórzy chwalili płynność i dostępność klasyka na handheldzie, inni narzekali na techniczne niedociągnięcia, zwłaszcza w porównaniu z wersjami na PS4 czy Xbox One. Digital Foundry w swojej analizie zwróciło uwagę na obniżoną jakość grafiki, ale podkreśliło, że to wciąż solidny port, biorąc pod uwagę ograniczenia sprzętu.
Pasja fanów otwiera drzwi
W niedawnym wywiadzie dla Nintendo Everything, Jordon Reese z Aspyr nie krył zadowolenia z odbioru gry. "Pasja, z jaką społeczność Nintendo przyjęła ten tytuł, jest naprawdę inspirująca" - powiedział. To właśnie ta "pasjonująca reakcja" skłania studio do rozważenia portów sequeli: Rise of the Tomb Raider (2015) i Shadow of the Tomb Raider (2018).
Reese zaznaczył, że zespół bada możliwości techniczne, szczególnie pod kątem Switch 2, która oferuje większą moc obliczeniową. Chociaż nie padły żadne konkretne daty, deweloper podkreślił, że feedback graczy jest kluczowy. "Nie możemy jeszcze niczego ogłosić, ale jesteśmy otwarci na dyskusje" - dodał, co brzmi jak subtelna zapowiedź.
Plany na patche i optymalizacje
Aspyr nie zapomina o istniejącej wersji. Studio potwierdziło, że pracuje nad aktualizacjami dla Tomb Raider: Definitive Edition na obu platformach Nintendo. Mają one poprawić wydajność, usunąć błędy i ewentualnie dodać funkcje specyficzne dla Switch 2, jak lepsza grafika czy krótsze czasy ładowania.
To nie pierwszy raz, gdy Aspyr przynosi klasyki na konsole Nintendo - wcześniej zajmowali się portami takich tytułów jak Star Wars czy inne hity z katalogu Embracer Group. Ich doświadczenie w optymalizacji pod słabszy hardware Switcha sugeruje, że sequele mogłyby działać płynnie, zwłaszcza na nowszej konsoli.
Co to oznacza dla fanów serii?
Trylogia Survivor to nowoczesne wcielenie Tomb Raider, z naciskiem na eksplorację, survival i fabułę. Przeniesienie całej serii na Switch 2 byłoby świetną okazją dla nowych graczy, by poznać ewolucję Lary Croft od zagubionej archeolog do nieustraszonej wojowniczki. W kontekście rosnącej biblioteki Nintendo, to mogłoby wzmocnić pozycję platformy w segmencie przygodowych gier akcji.
Na razie pozostaje czekać na oficjalne potwierdzenia. Jeśli reakcja fanów będzie równie gorąca, co przy premierze Definitive Edition, kolejne przygody Lary mogą stać się rzeczywistością już w 2026 roku. Śledźcie newsy - świat Tomb Raider wciąż się rozwija.
Call of Duty wreszcie trafi na Nintendo Switch? Raport wskazuje na bliską premierę
Fani serii Call of Duty, którzy od lat czekali na jej debiut na platformach Nintendo, mogą wreszci...
Entuzjazm fanów Tomb Raider na Switchu może otworzyć drzwi dla sequeli
Nieoczekiwany debiut Tomb Raider: Definitive Edition na Nintendo Switch i Switch 2 w listopadzie 202...
Komentarze