Kolejny krok ku przejęciu Activision Blizzard! Przełom w Wielkiej Brytanii!

Brytyjski urząd ochrony konkurencji (CMA) wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że tymczasowo nie ma zagrożenia dla monopolu Microsoftu na rynku. Wszystko za sprawą raportu, gdzie możemy znaleźć informację, że Call of Duty nie zostanie wstrzymane na PlayStation, a to zapobiegnie nierównym szansom dla konkurencji.

Kolejny krok ku przejęciu Activision Blizzard! Przełom w Wielkiej Brytanii!

CMA ma przedstawić 26 kwietnia ostateczny raport na temat przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Zanim zostanie to ukazane, przewijają się różne dokumenty, które mogą mieć wpływ na ostateczny kształt i kierunek, w którym to podsumowanie pójdzie. Najnowsze dane świadczą o tym, że brytyjski urząd ochrony konkurencji przechyla się ku wystawieniu pozytywnej opinii na temat tej transakcji.

Możemy przeczytać: grupa badawcza CMA zaktualizowała swoje tymczasowe ustalenia i doszła do wstępnego wniosku, że ogólnie transakcja nie doprowadzi do znacznego zmniejszenia konkurencji w odniesieniu do gier konsolowych w Wielkiej Brytanii.

BREAKING: the UK's CMA has provisionally concluded that Microsoft's Activision Blizzard deal “will not result in a substantial lessening of competition in console gaming services" because Microsoft is unlikely to withhold Call of Duty from PlayStation https://t.co/ABhW8eS3Kd pic.twitter.com/X6xioe6i0C

— Tom Warren (@tomwarren) March 24, 2023

To co zostało przedstawione ma charakter tymczasowy. Jest to związane z tym, że firmy, które mają swój interes lub po prostu udział muszą mieć czas na przedstawienie ewentualnych dowodów lub odwołań do przedstawionej kwestii.

Co jest powodem takiej opinii? Rozstrzygnięcie problemu, jaki mógłby zostać stworzony, po przejęciu producenta Call of Duty. I właśnie o tę grę się rozchodzi, bo jak uznało CMA, transakcja nie powinna mieć żadnego wpływu na pojawienie się CoD na urządzeniach PlayStation, a to w znacznym stopniu osłabia możliwość monopolu na rynku.

Głównym dowodem potwierdzającym tę tezę jest fakt, że dla Microsoftu znacznie bardziej kosztowne byłoby wstrzymanie gry dla użytkowników konsol od Sony, niż po prostu wolny wybór i udostępnienie produkcji dla wielu urządzeń. 

źródło: insider-gaming.com, screen z Youtube