Kod źródłowy Gwinta w sieci! A jednak - wszystko wskazuje na to, że hakerzy atakujący CD Projekt nie żartowali. Mało tego, wydaje się, że to dopiero początek. Gwint: Wiedźmińska gra karciana, a konkretniej pliki źródłowe gry, pojawiły się na pewnym hakerskim forum. Od razu zauważono, że autor posta z przeciekiem danych z Gwinta to nie przypadkowa osoba. Szczegóły wyjaśniamy poniżej!
Kod źródłowy Gwinta w sieci - hakerzy atakujący CD Projekt jednak nie żartowali?
Czy problemy CD Projekt po hakerskim ataku dopiero się zaczynają? Na to właśnie wygląda. Mianowicie, w sieci pojawił się kod źródłowy tytułu Gwint: Wiedźmińska gra karciana. Jako jeden z pierwszych portali o wszystkim doniósł Cybernews. Strona ta słynie z tematyki bezpieczeństwa cyfrowego. Kod źródłowy Gwinta miał natomiast pojawić się na pewnym forum hakerskim. Wszystko udostępnił tam prawdopodobnie użytkownik, który niegdyś aktywny był w wątkach dotyczących oprogramowań służących do wyłudzania okupów Cobalt Strike. Pojawiają się domysły, że to jedna z osób, które odpowiadają za atak na CD Projekt.
To jednak nie koniec. Wiele wskazuje na to, że jutro doczekamy się kolejnego przecieku danych wykradzionych od CD Projekt. Ma to potwierdzać plik "readme". Wielce prawdopodobne, że tym razem światło dzienne ujrzą wrażliwe dokumenty studia. Inni typują natomiast wyciek kodów źródłowych Cyberpunka 2077 czy choćby Wojny Krwi: Wiedźmińskich opowieści.
Shinji Mikami zaskoczony decyzją Microsoftu o zamknięciu Tango Gameworks
Shinji Mikami, legenda branży gier wideo i twórca serii Resident Evil, wyraził swoje zaskoczenie ...
Sony musi stworzyć więcej własnych IP, aby utrzymać konkurencyjność
Sony, gigant technologiczny o globalnym zasięgu, słynący z innowacyjnych rozwiązań w branży el...
Komentarze