Nowy dyrektor generalny Intela, Pat Gelsinger, nie owija w bawełnę: poprzednie inwestycje firmy były "nierozsądne i nadmierne". Odwołując się do słynnego cytatu z filmu "Pole marzeń", stwierdza, że samo budowanie fabryk nie gwarantuje sukcesu. Dla graczy PC to sygnał zmian w świecie procesorów – czy wpłynie to na ceny i dostępność sprzętu?
Zmiana kursu w Intelu
Pat Gelsinger, który objął stanowisko CEO Intela na początku 2021 roku, konsekwentnie reformuje firmę. W niedawnym wywiadzie podkreślił, że nie podziela optymizmu poprzedników, którzy wierzyli w automatyczny popyt na nowe moce produkcyjne. Zamiast tego, Intel ma skupić się na bardziej przemyślanych inwestycjach, dostosowanych do realnych potrzeb rynku.
Kontekst inwestycji
Poprzednie kierownictwo Intela przeznaczyło miliardy na rozbudowę fabryk, zakładając, że rosnące zapotrzebowanie na chipy – napędzane przez AI, chmurę obliczeniową i gaming – samo wypełni moce przerobowe. Gelsinger nazywa to podejście błędnym, wskazując na ryzyko nadpodaży i marnotrawstwa zasobów. W erze, gdy gracze polują na wydajne CPU do swoich rigów, taka krytyka budzi pytania o stabilność dostaw.
Wpływ na gamingowy ekosystem
Dla pasjonatów PC gaming, Intel pozostaje kluczowym dostawcą procesorów. Seria Core i9 czy i7 napędza wiele high-endowych buildów, konkurując z AMD Ryzen. Jeśli nowa strategia oznacza ostrożniejsze inwestycje, możemy zobaczyć bardziej zrównoważone ceny i innowacje skupione na wydajności, zamiast na masowej produkcji. To echo trendów w branży, gdzie niedobory chipów podczas pandemii pokazały kruchość łańcuchów dostaw.
Reakcje społeczności
Wśród graczy i entuzjastów hardware'u na forach jak Reddit czy polskich społecznościach gamingowych, wypowiedź Gelsingera wzbudziła mieszane odczucia. Jedni chwalą realizm, inni obawiają się spowolnienia rozwoju. W kontekście popkultury, cytat z "Pola marzeń" rezonuje – w końcu gaming to też budowanie marzeń, ale na solidnych fundamentach sprzętowych.
Co dalej dla Intela?
Gelsinger zapowiada skupienie na partnerstwach i efektywności, co może wzmocnić pozycję Intela w rywalizacji z TSMC czy Samsungiem. Dla graczy oznacza to potencjalnie lepsze, bardziej dostępne procesory w nadchodzących generacjach. Obserwujmy, jak te zmiany przełożą się na realne produkty – w końcu w świecie gamingu, sprzęt to podstawa epickich przygód.

Ekstremalny overclocking AMD Threadripper Pro z radiatorem samochodowym – 96 rdzeni na sterydach
Wyobraź sobie procesor z 96 rdzeniami, który normalnie pożera energiÄ™ jak bestia, a teraz podkrÄ...

Asus usuwa luki bezpieczeństwa w Armoury Crate i MyAsus – aktualizuj sprzęt gamingowy
W świecie gamingu, gdzie każdy detal konfiguracji może decydować o zwycięstwie, bezpieczeństwo...
Komentarze