Jeremy Sochan i San Antonio Spurs nie osiągnęli porozumienia w sprawie przedłużenia umowy
Polak stanie się zastrzeżonym wolnym agentem po zakończeniu sezonu 2025/26. Spurs mają prawo wyrównania ofert, które może otrzymać Sochan od innych drużyn, a jeśli z nich nie skorzystają, zawodnik będzie miał całkowitą swobodę zmiany klubu.
Według mnie i moich analiz, Jeremy Sochan zrobił minimalny progres ofensywny na przestrzeni ostatnich lat i to może być naszą główną odpowiedzią, dlaczego nie przywitał go nowo postawiony kontrakt. Obecnie zmaga się z kontuzją nadgarstka i nie wystąpi w pierwszych meczach sezonu 2025/26, co dodatkowo utrudniało zapewne sytuację negocjacyjną.
Sytuacja kontraktowa Jeremy'ego Sochana
W trzech sezonach w NBA Sochan prezentuje średnio około 11,4 punktów, 6,5 zbiórek i 2,4 asyst na mecz. Statystyki ofensywne utrzymują się na podobnym poziomie, nie zaobserwowano dużych postępów w grze. W defensywie Sochan wyróżnia się jako jeden z najlepszych obrońców na obwodzie w swoim zespole i cenny zawodnik na ławce. Był testowany na różnych pozycjach, w tym jako rozgrywający i center, co świadczy o wszechstronności, ale nie zawsze przekłada się to na efektywną grę. W ostatnim czasie obawy budzi jego historia kontuzji, które mogą wpływać na stabilność formy i dostępność do gry.
źródło: sportowe fakty WP
Problemy zdrowotne i wpływ na grę
Pod koniec okresu przygotowawczego do sezonu 2025/26 Sochan doznał skręcenia lewego nadgarstka i musi opuścić pierwsze mecze sezonu. Jest to kolejna kontuzja po wcześniejszym urazie łydki, przez który nie mógł grać na EuroBaskecie ani w pełni uczestniczyć w okresie przygotowawczym Spurs.
Co dalej z Sochanem?
Najwięcej mogą nam powiedzieć sami San Antonio Spurs ale zakładam z doświadczenia, że ich środowisko nie dostarczy nam ani jednej prawdziwej informacji o formię swojego zawodnika. Składa się na to ogrom współczynników, chociaż kto wie co będzie się działo na przykład w czerwcu, gdy nasz Polak będzie chciał już testować rynek transferowy. Wtedy dobrym pomysłem byłoby przedstawienie swojego zawodnika jako kontuzjogennego aby obniżyć jego wartość rynkową, nad którą wtedy mogliby mieć pełną kontrolę.
Sochanowi zostaje pokazywać się z jak najlepszej strony bo nie ważne, gdzie będzie grał za rok ale dobrze by było jakby została ta najlepsza koszykarska liga na świecie w jego przyszłym dorobku - Paweł Parzymies

Jak on to zrobił?
Victor Wembanyama urósł do 7’5! Spurs mają potwora na nowy sezon NBA Victor Wemban...

Komuś chyba się pomyliło
Russell Westbrook oficjalnie zasila szeregi Sacramento Kings jako dziewięciokrotny All-St...
Najpopularniejsze

Komentarze