NetEase zamyka kolejne studio: Koniec prac nad MMO w uniwersum Warhammer 40K

NetEase kontynuuje falę cięć w swoich studiach deweloperskich. Tym razem ofiarą padło Jackalyptic Games, pracujące nad ambitnym MMO osadzonym w uniwersum Warhammer 40K. To już trzecie studio zamknięte w ciągu jednego tygodnia, co budzi niepokój w branży gier wideo. Pracownicy studia wyrażają głębokie rozczarowanie, a fani tracą nadzieję na nową produkcję w kultowym settingu.

Koniec partnerstwa z NetEase

Jack Emmert, szef Jackalyptic Games, potwierdził, że po prawie trzech i pół roku współpracy NetEase wycofuje swoje finansowanie. Studio, znane z planów stworzenia masowego multiplayer online w mrocznym świecie Warhammer 40K, musi teraz szukać nowych możliwości. Emmert podkreślił, że priorytetem jest wsparcie dla zespołu w znalezieniu nowych miejsc pracy.

Seria zamknięć w NetEase

To nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. W ciągu tygodnia NetEase zamknęło już dwa inne studia: Fantastic Pixel Castle, prowadzone przez byłego projektanta World of Warcraft Grega Streeta, oraz Bad Brain Game Studios. Te decyzje oznaczają anulowanie kilku projektów MMO, w tym tajemniczego tytułu od Streeta. Branża spekuluje, że chiński gigant przechodzi restrukturyzację, skupiając się na bardziej rentownych przedsięwzięciach.

Reakcje społeczności

Gracze i deweloperzy nie kryją frustracji. Na platformach jak X (dawniej Twitter) pojawiają się głosy rozczarowania, z hasłami takimi jak "devastated doesn't even begin to cover it". Fani Warhammer 40K, którzy liczyli na świeże spojrzenie na uniwersum po nieudanych wcześniejszych próbach MMO, czują się oszukani. To kolejny cios dla gatunku, który w ostatnich latach zmaga się z wyzwaniami.

Co dalej dla Warhammer 40K?

Universum Warhammer 40K ma bogatą historię w grach, od strategii jak Dawn of War po shootery jak Space Marine. Anulowanie MMO od Jackalyptic to strata, ale nie koniec. Games Workshop, właściciel IP, może szukać nowych partnerów. Tymczasem NetEase skupia się na swoich flagowych tytułach, jak Marvel Rivals, unikając ryzykownych inwestycji w zachodnie studia.

Te wydarzenia podkreślają niestabilność rynku gier, gdzie nawet obiecujące projekty padają ofiarą biznesowych decyzji. Branża czeka na kolejne ruchy NetEase, mając nadzieję na stabilizację.