Po latach spekulacji i plotek stało się faktem - "Ranczo", jeden z najpopularniejszych polskich seriali komediowych, wraca na antenę TVP. Stacja potwierdziła produkcję sześciu nowych odcinków, które mają zamknąć historię mieszkańców Wilkowyj. To wiadomość, na którą czekali fani od zakończenia dziesiątego sezonu w 2016 roku. Co już wiemy o kontynuacji?
![]()
Dlaczego "Ranczo" to legenda polskiej telewizji?
Serial "Ranczo" zadebiutował w 2006 roku i szybko zdobył serca milionów widzów. Opowiada o Lucy Wilskiej, Amerykance polskiego pochodzenia, która dziedziczy dworek w fikcyjnej wsi Wilkowyje. Tam zderza się z barwnymi postaciami - od wójta i księdza, przez lokalnych biznesmenów, po ekscentrycznych mieszkańców. Produkcja łączyła humor sytuacyjny z satyrą na polską rzeczywistość, co zapewniło jej status kultowej.
Przez dziesięć sezonów serial zgromadził wierną publiczność, a powtórki wciąż cieszą się popularnością. Teraz, po niemal dekadzie przerwy, TVP postanowiła dać fanom zakończenie, na jakie zasługują.
Nowe odcinki - co wiemy o fabule i produkcji?
Według informacji podanych przez TVP, nowe odcinki będą kontynuacją historii z poprzednich sezonów. Scenariusz powstał na podstawie pomysłów Andrzeja Grembowicza, oryginalnego twórcy, który zmarł w 2017 roku. Produkcja ma skupić się na losach kluczowych bohaterów, w tym Lucy, wójta Kozioła i księdza Piotra.
Telewizja Polska zapowiedziała sześć odcinków, które mają stanowić swoisty finał serii. Szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, ale producenci obiecują mieszankę humoru, wzruszeń i nawiązań do aktualnych wydarzeń społecznych. Zdjęcia mają ruszyć wkrótce, a premiera jest planowana na 2026 rok - dokładna data nie została jeszcze ujawniona.
Obsada - powroty i wyzwania
W kontynuacji zobaczymy wielu aktorów z oryginalnej ekipy. Potwierdzono udział Ilony Ostrowskiej (Lucy), Cezarego Żaka (wójt i ksiądz), Artura Barcisia (Czerepach) czy Marty Lipińskiej (Michałowa). Producent Maciej Strzembosz podkreśla, że scenariusz uwzględnia zmiany w obsadzie spowodowane śmiercią niektórych aktorów.
Brak Pawła Królikowskiego (Kusy), Jerzego Treli czy Wojciecha Siemiona to duże wyzwanie. Twórcy zapowiadają, że ich postacie zostaną godnie pożegnane w fabule, co doda emocjonalnego wydźwięku nowym odcinkom.
Reakcje fanów i kontekst powrotu
Wiadomość o powrocie "Rancza" wywołała falę entuzjazmu w mediach społecznościowych. Fani dzielą się wspomnieniami i spekulacjami na temat fabuły. Jak wynika z postów na platformie X, wielu obawia się, czy kontynuacja dorówna oryginałowi, ale dominuje optymizm.
Powrót serialu wpisuje się w szerszy trend reaktywacji polskich produkcji w TVP. Stacja niedawno uruchomiła też kanał z klasycznymi kryminałami, co pokazuje dbałość o dziedzictwo telewizyjne. Czy "Ranczo" okaże się hitem? Przekonamy się wkrótce.
HBO Max szykuje hit: Zwiastun polskiego thrillera o sekcie, który może zostać serialem roku 2025
W końcówce 2025 roku HBO Max nie zwalnia tempa i serwuje nam zwiastun, który może zwiastować na...
Netflix wita Warner Bros., ale transakcja może spalić na panewce - wrogie przejęcie w tle
Netflix z przytupem ogłosił przejęcie kluczowych aktywów Warner Bros. Discovery, w tym studiów ...
Komentarze