Exodus opóźniony - nowe detale o towarzyszach, romansach i podobieństwach do Mass Effect

Fani sci-fi RPG w stylu Mass Effect mają powody do mieszanych uczuć. Gra Exodus, rozwijana przez studio Archetype Entertainment, właśnie otrzymała nowe okno premierowe - wczesny 2027 rok. Podczas The Game Awards 2025 zaprezentowano świeży trailer, a deweloperzy podzielili się szczegółami na temat companionów, romansów i nieuniknionych porównań do klasyków BioWare.

Opóźnienie premiery - dlaczego i kiedy?

Exodus, zapowiedziany pierwotnie na 2026 rok, zaliczył lekkie przesunięcie. Jak podało studio Archetype Entertainment, gra ukaże się we wczesnym 2027 roku. Decyzja ta wynika z chęci dopracowania tytułu, by sprostał oczekiwaniom fanów. Deweloperzy, w tym weterani BioWare jak James Ohlen, podkreślają, że dodatkowe miesiące pozwolą na szlifowanie mechanik i historii. To nie pierwszy taki przypadek w branży - podobne opóźnienia dotknęły choćby Cyberpunk 2077 czy Starfield, ale tutaj chodzi o jakość w gatunku, który wymaga głębokich narracji.

Premiera na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S planowana jest na początek 2027, choć dokładna data nie została jeszcze sprecyzowana. Studio obiecuje, że gra będzie dostępna w ramach subskrypcji, ale szczegóły na ten temat pozostają nieujawnione.

Towarzysze i romanse - "thirsty" ekipa w akcji

Jednym z najciekawszych aspektów Exodus są companiony, czyli towarzysze, którzy dołączą do naszej przygody. Deweloperzy opisują ich jako barwną grupę, w tym postacie ludzkie i obce, jak tajemniczy kosmiczny "ośmiornicowaty" stwór. Co ważne, studio potwierdziło opcje romansowe - i to w stylu, który może przypaść do gustu fanom Mass Effect. Jak przyznał Chad Robertson, companiony "mogą być całkiem thirsty", co w slangu oznacza chętne i entuzjastyczne podejście do relacji. Nie zabraknie głębokich interakcji, wyborów wpływających na lojalność i wątków osobistych.

Romansy nie będą jednak dostępne dla wszystkich - na przykład wspomniany obcy towarzysz nie wejdzie w taką relację z graczem. To dodaje realizmu i różnorodności, unikając sztampowych schematów. Deweloperzy inspirują się klasykami, ale chcą dodać własny twist, łącząc to z mechaniką dylatacji czasu, gdzie wybory gracza mogą wpływać na dekady w uniwersum gry.

Porównania do Mass Effect - hołd czy kopia?

Nie da się uciec od paraleli z Mass Effect. Exodus tworzony jest przez byłych pracowników BioWare, a gameplay przypomina eksplorację kosmosu, strzelaniny trzecioosobowe i dialogi z wyborami. Nowy trailer pokazuje dynamiczne walki, eksplorację planet i interakcje z załogą na statku, co budzi skojarzenia z Normandią z serii Shepard. Studio nie ukrywa inspiracji, ale podkreśla unikalne elementy, jak relatywistyczna podróż w czasie i jej konsekwencje dla fabuły.

James Ohlen zaznacza, że choć podobieństwa są celowe, Exodus ma własną tożsamość. Gra skupia się na walce o przetrwanie ludzkości przeciwko tajemniczym Celestials, z Matthew McConaughey w roli narratora. To połączenie hard sci-fi z elementami Interstellar dodaje głębi, której nie było w Mass Effect.

Co dalej z Exodus?

Podczas The Game Awards 2025 trailer ujawnił więcej gameplayu, w tym sekwencje akcji i dialogi. Studio planuje dalsze aktualizacje w nadchodzących miesiącach, by budować hype. Dla fanów RPG to obiecujący tytuł, który może wypełnić lukę po Mass Effect Andromeda. Jeśli deweloperzy dopracują mechaniki, Exodus ma szansę stać się hitem 2027 roku.

Warto śledzić oficjalną stronę gry i profile społecznościowe Archetype Entertainment po więcej szczegółów. Tymczasem, fani mogą wracać do klasyków BioWare, by umilić sobie czekanie.