Larian Studios, twórcy obsypanego nagrodami Baldur's Gate 3, nie próżnują. Na tegorocznych The Game Awards zaskoczyli wszystkich, ujawniając swój najnowszy projekt - Divinity. Gra ma być ich największym przedsięwzięciem w historii, większym nawet od hitu z 2023 roku. Co kryje się za tą tajemniczą zapowiedzią?
![]()
Powrót do ukochanej serii
Studio Larian Studios, znane z serii Divinity: Original Sin, postanowiło wrócić do korzeni. Nowa gra, po prostu zatytułowana Divinity, została zaprezentowana w formie niepokojącego trailera na The Game Awards 2025. Reżyser Swen Vincke podkreślił, że to ich "największa gra w historii", a jej skala ma przewyższyć nawet Baldur's Gate 3 - tytuł, który zrewolucjonizował gatunek RPG i zdobył miliony fanów na całym świecie.
Zapowiedź nie była całkowitym zaskoczeniem. Wcześniej w sieci pojawiły się plotki po zarejestrowaniu znaku towarowego "Divinity" przez Larian. Do tego tajemnicza statua w stylu pustynnym, wystawiona na TGA, okazała się teaserem właśnie tej produkcji. Wszystko to budowało napięcie przed wielkim ujawnieniem.
Co wiemy o Divinity?
Trailer, który zadebiutował na gali, jest krótki, ale intensywny. Pokazuje surrealistyczne sceny, w tym postać w masce gazowej, eksplozje i mroczne, postapokaliptyczne krajobrazy. Wygląda na to, że gra będzie łączyć elementy fantasy z bardziej mrocznymi, science-fiction akcentami, co jest charakterystyczne dla uniwersum Divinity. Nie zabraknie tu taktycznej walki, bogatej narracji i kooperacji, które uczyniły poprzednie tytuły studia legendarnymi.
Swen Vincke w oświadczeniu po zapowiedzi podkreślił, że Divinity to kulminacja wszystkiego, czego nauczyli się przy Baldur's Gate 3. Gra ma oferować jeszcze większą swobodę wyboru, bardziej rozbudowany świat i mechaniki, które pozwolą na setki godzin rozgrywki. Niestety, na razie nie podano daty premiery - studio zaznaczyło, że projekt jest na wczesnym etapie, ale ambicje są ogromne.
Kontekst po Baldur's Gate 3
Baldur's Gate 3, wydane w 2023 roku, stało się benchmarkiem dla RPG. Zyskało uznanie za głęboką historię, złożone postacie i innowacyjny system walki. Larian, po tym sukcesie, mogło pójść na łatwiznę i zrobić sequel, ale zamiast tego wraca do własnej marki. To odważny krok, zwłaszcza że fani domagali się Baldur's Gate 4. Vincke jednak jasno stwierdził, że studio nie chce być zakładnikiem jednej serii i woli eksplorować nowe pomysły.
Warto przypomnieć, że seria Divinity ma bogatą historię. Original Sin 2 z 2017 roku jest uważane za jedno z najlepszych RPG w historii, z ocenami powyżej 90% na Metacritic. Nowa odsłona ma podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej, korzystając z doświadczeń z D&D-based Baldur's Gate.
Co dalej?
Larian obiecuje regularne aktualizacje na temat Divinity. Studio ma w planach podzielić się szczegółami na temat gameplayu, fabuły i platform (prawdopodobnie PC, konsole nowej generacji). Dla fanów RPG to ekscytujący moment - po erze Baldur's Gate 3 nadchodzi coś, co może ponownie zdefiniować gatunek.
Jeśli trailer jest jakąkolwiek wskazówką, czeka nas mroczna, immersyjna przygoda. Pozostaje czekać na więcej informacji, ale jedno jest pewne: Larian nie zawiedzie oczekiwań.
Kontrowersja w Rockstar Games: Unia kontruje dezinformację w sprawie zwolnień deweloperów GTA 6
Konflikt między Rockstar Games a unią pracowników gier nabiera tempa. Po najnowszym oświadczeniu...
Szef kryptowalut skazany na 15 lat za oszustwo na epicką skalę - 40 miliardów dolarów w błocie
W świecie kryptowalut, gdzie obietnice stabilności często okazują się iluzją, Do Kwon - niegdy...
Komentarze