W świecie Call of Duty, gdzie futurystyczne gadżety i zaawansowana broń to codzienność, pojawiła się intrygująca inspiracja z rzeczywistości. Niemiecka firma rozwija cyborgowe karaluchy do zadań szpiegowskich, co brzmi jak idealny perk dla kolejnej odsłony serii. Czy to zapowiedź nowości w Black Ops 7 lub następnym tytule?
![]()
Rzeczywista technologia szpiegowska
Wyobraźcie sobie armię małych, niezauważalnych agentów, którzy mogą przenikać przez szczeliny i zbierać dane w miejscach niedostępnych dla człowieka. To nie science fiction, ale projekt niemieckiej firmy SWARM Biotactics. Jak podają źródła, takie jak The Defense Post, inżynierowie wyposażają żywe karaluchy w miniaturowe "plecaki" z sensorami, kamerami i systemami komunikacji. Te cyborgi mają służyć do misji ISR - intelligence, surveillance i reconnaissance.
Technologia opiera się na naturalnych zdolnościach karaluchów: są wytrzymałe, szybkie i potrafią przetrwać w ekstremalnych warunkach. Plecaki pozwalają na zdalne sterowanie insektami, zbieranie danych audio-wizualnych i nawet formowanie rojów do bardziej złożonych operacji. Projekt jest rozwijany z myślą o zastosowaniach wojskowych, ratowniczych i wywiadowczych, a pierwsze testy pokazują obiecujące wyniki.
Połączenie z uniwersum Call of Duty
Seria Call of Duty od lat czerpie z rzeczywistych technologii wojskowych, dodając im gamingowy twist. W kontekście niedawnych leaków o Black Ops 7, które według GameSpot obejmują zaawansowane bronie i perki, cyborgowe karaluchy pasują idealnie. Artykuł na GameSpot żartobliwie sugeruje, że taki "perk" mógłby pozwolić graczom na wysyłanie insektów do zwiadu, odkrywania pozycji wroga czy nawet sabotażu.
W poprzednich odsłonach, jak Black Ops Cold War, mieliśmy drony i roboty, ale coś tak biologicznego i dyskretnego byłoby nowością. Tym bardziej, że data premiery Black Ops 7 przypada na 2025 rok, a seria ewoluuje, unikając powtarzania schematów - jak zapowiedziano, nie będzie już back-to-back tytułów z tych samych podserii.
Implikacje dla gamingu i etyki
Taka inspiracja rodzi pytania o granice między fikcją a rzeczywistością. W grach to czysta zabawa, ale w realnym świecie podnosi kwestie etyczne: modyfikacja żywych organizmów na potrzeby wojskowe. Niemniej, dla fanów CoD to szansa na świeże mechaniki, zwłaszcza w trybach multiplayer, gdzie zwiad jest kluczowy.
Podobne technologie pojawiają się też w innych mediach - przypomnijcie sobie szpiegowskie gadżety z filmów o Jamesie Bondzie czy serialu "Black Mirror". Jeśli Activision zdecyduje się na taki perk, mogłoby to ożywić serię, która w 2025 roku zmaga się z konkurencją jak GTA 6.
Co dalej z Call of Duty?
Według najnowszych doniesień z Dexerto i OpenCritic, następna gra po Black Ops 7 może być Modern Warfare 4, ale z elementami przypominającymi starsze tytuły. Czy cyborgowe karaluchy znajdą tam miejsce? Na razie to spekulacje, ale rzeczywistość pokazuje, że granice technologii się przesuwają. Śledźcie newsy - premiera Black Ops 7 już za nami, a kolejne zapowiedzi mogą zaskoczyć.
Darmowy strój w Arc Raiders za trzy mecze w The Finals - jak skorzystać z promocji
Embark Studios wie, jak zachęcić graczy do eksplorowania swojego portfolio. W ramach najnowszej ak...
Terminator: Survivors opóźniony na dobre - bez co-op i Early Access
Fani uniwersum Terminatora otrzymali kolejnÄ… porcjÄ™ zÅ‚ych wieÅ›ci. Gra Terminator: Survivors, ktÃ...
Komentarze