W świecie, gdzie sztuczna inteligencja pochłania zasoby jak nigdy dotąd, Micron, jeden z gigantów rynku pamięci, bije na alarm. Niedobory RAM-u i zaawansowanych modułów HBM mają potrwać poza 2026 rok, ale firma podkreśla, że "więcej pamięci jest niezbędne" dla pełnego doświadczenia AI. Co to oznacza dla graczy i entuzjastów PC? Przygotujcie się na wyższe ceny i trudne wybory.
![]()
Prognozy Micron: Niedobory nie skończą się szybko
Micron Technology, znany producent pamięci, nie owija w bawełnę. W najnowszych oświadczeniach firma przewiduje, że globalne braki w dostawach pamięci DRAM i NAND utrzymają się co najmniej do końca 2026 roku, a prawdopodobnie dłużej. Powodem jest eksplodujące zapotrzebowanie ze strony sektora AI, gdzie data center pożerają ogromne ilości wysokowydajnych modułów.
Jak podaje Micron, produkcja nie nadąża za popytem. Firma zdecydowała się nawet na radykalny krok: wyjście z rynku konsumenckiego pod marką Crucial. Od lutego 2026 roku nie będzie już oferować pamięci i dysków SSD dla zwykłych użytkowników, skupiając się wyłącznie na enterprise i AI. To decyzja podyktowana ekonomią - marże na produktach dla data center są znacznie wyższe.
AI jako główny winowajca
Sztuczna inteligencja to nie tylko modny buzzword, ale realny pochłaniacz zasobów. Micron podkreśla, że "więcej pamięci jest niezbędne dla AI experience". Chodzi o zaawansowane moduły HBM (High Bandwidth Memory), które są kluczowe dla trenowania modeli AI i przetwarzania danych w chmurze. Bez nich rozwój technologii jak ChatGPT czy autonomiczne systemy stanąłby w miejscu.
Firma prognozuje, że zapotrzebowanie na HBM wzrośnie o 30-40% rocznie. To oznacza, że producenci tacy jak Micron, Samsung czy SK Hynix będą priorytetowo alokować zasoby na ten segment, co odbija się na dostępności standardowego RAM-u dla PC. Gracze już odczuwają skutki: ceny DDR5 skoczyły o 50-100% w ciągu ostatniego roku, a laptopy i gotowe zestawy drożeją.
Co to oznacza dla graczy?
Dla pasjonatów gamingu sytuacja jest gorzka. Wyższe ceny pamięci oznaczają droższe upgrade'y i nowe buildy PC. Na przykład, moduły DDR5, niezbędne dla najnowszych procesorów Intel i AMD, mogą stać się luksusem. Micron sugeruje, że braki potrwają, dopóki nie powstaną nowe fabryki, co zajmie lata.
- Wzrost cen RAM-u o 20-30% w 2026 roku.
- Mniejsza dostępność modułów konsumenckich.
- Potencjalne opóźnienia w premierach sprzętu gamingowego.
Perspektywy na przyszłość
Micron nie jest pesymistą - widzi w tym szansę. Firma inwestuje miliardy w nowe linie produkcyjne, skupiając się na HBM3 i HBM4. Prezes Sanjay Mehrotra podkreśla, że AI to przyszłość, a pamięć to jej fundament. Dla graczy oznacza to, że technologie z data center mogą spłynąć do konsumenckich produktów, jak szybsze GPU z większą VRAM.
Jednak na razie rynek jest w chaosie. Inni producenci, jak Framework czy Dell, już podnoszą ceny, a plotki o cięciach produkcji GPU przez Nvidię tylko pogarszają obraz. Czy to koniec taniego gamingu? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: AI rewolucjonizuje nie tylko oprogramowanie, ale i hardware.
W kontekście bieżących wydarzeń, warto śledzić raporty kwartalne Micron. Ostatni, z grudnia 2025, pokazuje rekordowe przychody dzięki AI, co potwierdza kierunek firmy. Dla nas, graczy, to lekcja, że świat techu ewoluuje szybciej, niż się spodziewaliśmy.
80% centrów danych na świecie w złych klimatach - dlaczego hardware cierpi?
W dobie eksplozji sztucznej inteligencji i chmur obliczeniowych, centra danych stały się kręgosł...
Wyciek laptopów Intel Panther Lake: proces 18A na horyzoncie
Już na kilka tygodni przed oficjalną premierą, laptopy wyposażone w procesory Intel Panther Lake...
Komentarze