W świecie gier wideo, gdzie deadline'y dyktują rytm, Naughty Dog znów zmaga się z presją czasu. Według najnowszych raportów, deweloperzy studia muszą pracować obowiązkowe nadgodziny, by dokończyć wewnętrzną wersję demonstracyjną nadchodzącej gry sci-fi Intergalactic: The Heretic Prophet. To echo dawnych problemów z crunch'em, które studio obiecywało wyeliminować.
![]()
Szczegóły raportu z Bloomberg
Jak donosi Bloomberg, od końca października pracownicy Naughty Dog zaangażowani w projekt Intergalactic: The Heretic Prophet są zobowiązani do minimum ośmiu dodatkowych godzin pracy tygodniowo. To nie wszystko - maksymalny limit to 60 godzin na tydzień, a czas ten musi być rejestrowany w wewnętrznym arkuszu. Co więcej, wymagana jest obecność w biurze przez pięć dni w tygodniu, co wcześniej ograniczało się do trzech dni z opcją pracy zdalnej. Taka zmiana spowodowała chaos w życiu prywatnym wielu deweloperów, którzy musieli szybko organizować opiekę nad dziećmi czy zwierzętami.
Celem tych działań jest ukończenie dema przed grudniowym terminem, które ma być ocenione przez kierownictwo Sony. Projekt już kilkukrotnie przekroczył wewnętrzne deadline'y, co sugeruje problemy w harmonogramie. Raport wskazuje, że obowiązkowe nadgodziny zakończyły się w tym tygodniu, a studio wraca do trzydniowego obowiązku biurowego do końca stycznia. Dalszy plan ma być ogłoszony wkrótce.
Historia crunchu w Naughty Dog
Naughty Dog nie jest obce kontrowersje związane z kulturą pracy. Studio, znane z hitów jak The Last of Us czy Uncharted, w przeszłości było krytykowane za ekstremalny crunch. W 2020 roku, podczas produkcji The Last of Us Part II, deweloperzy mówili o tygodniach z 80-godzinnymi maratonami, co prowadziło do wypalenia i odejść z firmy. W 2021 roku współprezydenci Evan Wells i Neil Druckmann obiecywali zmiany, podkreślając, że chcą unikać burnoutu, ale bez narzucania sztywnych reguł, by nie hamować kreatywności.
W 2024 roku, podczas onboardingu nowych pracowników, studio otwarcie przyznawało do swojej reputacji, obiecując poprawę. Jednak obecne wydarzenia sugerują, że stare nawyki wracają, zwłaszcza pod presją Sony, które oczekuje od Naughty Dog kolejnego blockbustera.
Co wiemy o Intergalactic: The Heretic Prophet
Intergalactic: The Heretic Prophet to nowa marka od Naughty Dog, zapowiedziana w grudniu 2024 roku. Gra osadzona jest w alternatywnym uniwersum, gdzie podróże kosmiczne rozwinęły się już w latach 80. XX wieku. Gracz wciela się w łowczynię nagród, eksplorującą obce planety w stylu inspirowanym anime jak Akira czy Cowboy Bebop. Studio obiecuje najgłębszy gameplay w swojej historii, z elementami walki, eksploracji i narracji.
Według raportu, gra celuje w premierę w połowie 2027 roku. To ambitny projekt, nad którym pracuje ponad 250 deweloperów od czterech lat. Po fali zwolnień w 2023 roku, studio przeszło restrukturyzację, by stać się "potęgą IP". Jednak presja na demo wskazuje, że rozwój nie idzie gładko.
Reakcje branży i co dalej
Crunch w branży gier staje się coraz bardziej kontrowersyjny. Pracownicy coraz częściej mówią o szkodach dla zdrowia i kreatywności, a studia jak Naughty Dog ryzykują utratę talentów. Bloomberg cytuje anonimowych deweloperów, którzy wyrażają frustrację, choć studio nie skomentowało sprawy oficjalnie.
Czy to wpłynie na jakość Intergalactic? Historia pokazuje, że crunch nie zawsze gwarantuje sukces - czasem prowadzi do błędów i opóźnień. Fani Naughty Dog czekają na więcej informacji, ale ten raport rzuca cień na optymistyczne zapowiedzi. W erze, gdy unie pracownicze zyskują na sile, takie praktyki mogą stać się przeszłością, ale na razie wydają się nieuniknione w pogoni za perfekcją.
Swen Vincke zapowiada AMA: Larian rozwieje wątpliwości co do AI w rozwoju Divinity
Kontrowersje wokół użycia generatywnej AI w studiu Larian nie cichną. Swen Vincke, założyciel ...
James Ohlen żegna się z Exodus - czy to zwiastun problemów w Archetype?
Zaledwie kilka dni po efektownym trailerze gry Exodus na The Game Awards 2025, studio Archetype Ente...
Komentarze