Netflix nie ustaje w wysiłkach, by stać się potęgą nie tylko w streamingu wideo, ale i w gamingu. Najnowszy ruch to przejęcie firmy Ready Player Me, specjalizującej się w tworzeniu awatarów. To krok, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki subskrybenci interagują z grami na platformie, czyniąc je bardziej osobistymi i spójnymi.
![]()
Przejęcie Ready Player Me - szczegóły transakcji
Jak donosi serwis Gamespot, Netflix ogłosił nabycie Ready Player Me, estońskiej firmy znanej z platformy do generowania awatarów 3D. Transakcja, której warunki finansowe nie zostały ujawnione, ma na celu integrację technologii Ready Player Me z ekosystemem gier Netflix. Firma, założona w 2014 roku, umożliwia użytkownikom tworzenie spersonalizowanych postaci, które można wykorzystywać w różnych aplikacjach i grach, w tym w VR i metaverse.
Według oświadczenia Netflix, przejęcie pozwoli subskrybentom na budowanie awatarów, które będą przenoszone pomiędzy różnymi tytułami w bibliotece gier platformy. To nie pierwszy raz, gdy Netflix inwestuje w gaming - wcześniej przejmował studia jak Night School Studio czy Boss Fight Entertainment, a w 2025 roku zapowiedział tytuły takie jak WWE 2K25 Mobile czy Squid Game: Unleashed.
Co to oznacza dla graczy?
Dla użytkowników Netflix oznacza to większą immersję. Wyobraźcie sobie, że wasz awatar z gry opartej na serialu "Stranger Things" przenosi się do innej produkcji, np. symulatora wrestlingu. Ready Player Me już współpracowało z markami jak Warner Bros. czy Adidas, co sugeruje, że Netflix może wykorzystać tę technologię do crossoverów z własnymi IP, takimi jak "The Witcher" czy "Arcane".
Ekspansja Netflix w gaming trwa od 2021 roku, gdy platforma zaczęła oferować darmowe gry mobilne dla subskrybentów. Obecnie biblioteka liczy ponad 100 tytułów, a według raportów z 2025 roku, firma planuje dalsze inwestycje, w tym w gry party i multiplayer. Przejęcie Ready Player Me wpisuje się w strategię budowania ekosystemu, gdzie gry stają się przedłużeniem seriali i filmów.
Wyzwania i perspektywy
Nie jest to jednak droga usłana różami. Rynek gier mobilnych jest konkurencyjny, z gigantami jak Apple Arcade czy Google Play Pass. Netflix musi przekonać użytkowników, że ich oferta jest warta uwagi, zwłaszcza że gry są dostępne tylko dla subskrybentów. Sukces tytułów jak "Squid Game: Unleashed" pokazuje potencjał, ale kluczowe będzie integracja awatarów, by uniknąć fragmentacji doświadczeń.
Analitycy, cytowani przez Reuters, wskazują, że inwestycje Netflix w gaming i reklamy to sposób na dywersyfikację przychodów. W 2025 roku firma wydała miliardy na rozwój, a akcje wzrosły o ponad 68% w ciągu roku. Czy awatary staną się hitem? Przekonamy się wkrótce, gdy technologia zostanie wdrożona.
Co dalej z gamingiem Netflix?
Netflix zapowiada, że integracja Ready Player Me rozpocznie się w 2026 roku, z pierwszymi grami wspierającymi awatary. To może otworzyć drzwi do nowych formatów, jak gry oparte na "The Boys" czy "Black Mirror". Dla fanów interaktywnej rozrywki to ekscytujący czas - platforma, która kiedyś była synonimem binge-watchingu, teraz aspiruje do bycia hubem dla gamerów.
Fani Umamusume ratują prawdziwe konie: Zebrali 800 tysięcy dolarów na farmę!
W świecie gier wideo granice między fikcją a rzeczywistością czasem się zacierają. Fani Umamu...
Cronos: The New Dawn stanie się łatwiejszy - nadchodzi tryb Temporal Diver
Studio Bloober Team nie pozostaje głuche na głosy graczy. Po premierze Cronos: The New Dawn, któr...
Komentarze