Fallen Aces: Opóźnienie drugiego epizodu i szalony pościg z tommy gunami

Jeśli czekaliście na kontynuację przygód w mrocznym świecie Fallen Aces, mamy złe wieści: drugi epizod nie zadebiutuje w tym roku. Deweloperzy z New Blood Interactive przesuwają premierę na 2026, ale pocieszają teaserem, który pokazuje absurdalnie widowiskowy pościg samochodowy. Wyobraźcie sobie: palicie cygaro, strzelacie z dwóch tommy gunów przez okna, a kierownicę obsługujecie... stopą. Brzmi jak marzenie fana starych kryminałów noir?

Opóźnienie z klasą

Gra Fallen Aces, która weszła w early access w czerwcu 2024 roku, szybko zdobyła uznanie dzięki stylowi inspirowanemu komiksami z lat 90. i mechanice łączącej strzelanie z elementami immersive sim. Pierwszy epizod wprowadził nas w świat Switchblade City, gdzie wcielamy się w detektywa walczącego z korupcją i gangami. Twórcy planowali wydać kolejne części jeszcze w tym roku, ale rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana.

Jak podaje PC Gamer, Trey Powell z New Blood Interactive potwierdził opóźnienie na platformie X (dawniej Twitter). Powodem jest chęć dopracowania gry do perfekcji - zespół nie chce iść na kompromisy. Zamiast pośpiechu, dostajemy teaser, który ma osłodzić czekanie. Premiera epizodu drugiego przesunięta na 2026 rok, bez dokładnej daty.

Pościg, który zapada w pamięć

Teaser opublikowany na YouTube to prawdziwa perełka. Pokazuje sekwencję pościgu w pierwszej osobie, gdzie gracz siedzi za kierownicą, pali cygaro i jednocześnie obsługuje dwa tommy guny - po jednym w każdej ręce. Kierownica? Sterowana stopą, a druga noga wciska pedały. To nie żart - w trakcie jazdy strzelamy do wrogów przez okna, a nawet do helikoptera nad nami. Kulminacją jest szaleńczy skok przez most, z wybuchami i chaosem w tle.

Ta mechanika idealnie wpasowuje się w absurdalny, pulpowy styl gry. Fallen Aces słynie z wykorzystywania otoczenia jako broni - od patelni po kosze na śmieci - a teraz dostaniemy dynamiczne pościgi, które mogą zmienić oblicze rozgrywki. To hołd dla klasycznych filmów gangsterskich, z nutą humoru i przesady.

Co dalej z Fallen Aces?

Cała gra ma składać się z trzech epizodów, z nieliniowymi poziomami, ręcznie rysowanymi cutscenkami i dialogami w stylu gangsterów z ery prohibicji. Aktualnie dostępny jest tylko pierwszy epizod na Steamie, a deweloperzy regularnie aktualizują tytuł, dodając m.in. edytor poziomów i wsparcie dla modów. Społeczność na Steam Community jest aktywna, z dyskusjami o potencjalnych nowościach.

Opóźnienie to rozczarowanie, ale teaser sugeruje, że warto czekać. Jeśli lubicie retro FPS-y z twistem, jak te od New Blood (twórców m.in. DUSK czy AMID EVIL), Fallen Aces nadal pozostaje pozycją obowiązkową. Śledźcie aktualizacje - kto wie, co jeszcze kryje się w mrokach Switchblade City.