Dopiero co nadeszła premiera Zelda: Tears of The Kingdom, a już mamy pierwszy rekord!

Dziś miała miejsce premiera Zelda: Tears of The Kingdom, a już pojawił się pierwszy rekord w przejściu gry. Użytkownik o nicku gymnast86 ukończył grę w nieco ponad półtorej godziny, co na pierwszy rzut oka robi ogromne wrażenie. Oczywiście wiele elementów zostało przez niego pominiętych, ale sam fakt, że udało mu się ukończyć grę w tak szybkim czasie, może wzbudzić uznanie wśród społeczności zgromadzonej wokół gry.

Dopiero co nadeszła premiera Zelda: Tears of The Kingdom, a już mamy pierwszy rekord!

Zelda: Tears of The Kingdom to produkcja, która od samego początku cieszy się ogromnym zainteresowaniem fanów gier RPG. Gra łączy w sobie elementy przygody, skradanki oraz walki. Gracz wciela się w postać Zeldy i wraz z nią przemierza krainę pełną niebezpieczeństw. Walczy z potworami i rozwiązuje zagadki.

Użytkownik gymnast86 ustanowił rekord w czasie przejścia gry, co na pewno wzbudza spore zaciekawienie u wielu osób. Pomimo, że pomijał wiele elementów rozgrywki, aby osiągnąć taki wynik, trzeba przyznać, że jest to imponujące osiągnięcie. Tym bardziej, że gra dopiero co pojawiła się na rynku, więc wiele osób będzie chciało spróbować swoich sił w osiągnięciu jeszcze lepszego wyniku.

Tears of the Kingdom Any% Speedrun in 1:34:33https://t.co/Sx7lnrNjJG

— gymnast86 (@MrGymnast86) May 12, 2023

Jasne jest, że pierwszy dzień po premierze jest mocno nasycony opiniami, recenzjami, ale także właśnie informacjami na temat bicia różnych rekordów. W tym przypadku należy pamiętać, że jest to dopiero początek i ten czas, który obecnie jest rekordem może się bardzo szybko zmienić i skrócić. A nie ukrywajmy jest wielu śmiałków, którzy w jakiś sposób chcieliby zapisać się w historii gry. To co można przypisać już teraz użytkownikowi gymnast86 to to, że do niego należy pierwszy rekord i tego już mu nikt nie zabierze.

Z mojej strony, jestem wręcz pewien, że przejście gry zajmie znacznie mniej, być może już dzisiaj poznamy nowego rekordzistę?

źródło: screen z Youtube