W odpowiedzi na zakończeniu usług sieciowych dla Gran Turismo Sport, Polyphony Digital wypuściło kluczową aktualizację, która umożliwia graczom zapisywanie postępów w trybie offline. Ta zmiana ma duże znaczenie dla zachowania dostępu do gry i jej zawartości po wyłączeniu serwerów. Pomimo wycofania funkcji online, takich jak Otwarte lobby i Tryb sportowy, aktualizacja ta gwarantuje, że zawartość offline i postępy w niej pozostaną dostępne dla graczy.

Gran Turismo Sport zabezpiecza przyszłość graczy przez zapis offline po zakończeniu usług online

Zakończenie usług sieciowych Gran Turismo Sport oznacza, że granice nie będą mieli już dostępu do kluczowych funkcji online, które były istotną częścią gry od jej premiery w 2017 roku. Mimo to, dzięki ostatniej aktualizacji, gracze nadal mogą się cieszyć zawartością offline i zapisywać swoje osiągnięcia lokalnie. Jest to ważne zabezpieczenie dla tych, którzy chcą kontynuować grę pomimo braku wsparcia usług sieciowych.

Gran Turismo Sport shuts its server doors today.

The game had a Driveclub-esque level of support that pushed it from slight mediocrity into one of the most polished entries in the series - and brushed off the slack of the PS3 era to boot.

This one will be remembered fondly. pic.twitter.com/Q2bYmX12vF

— Time Extend | Racing Game Podcast (@time_extend) January 31, 2024

Zakończenie usług online i wycofanie wszystkich DLC z PS Store oznacza, że pewne aspekty gry, w tym wybrane trofea, nie będą już dostępne dla graczy. Zapewne, dla większości Gran Turismo Sport umarło, jednak warto docenić producentów, że pomyśleli o fanatykach, którzy nadal będą chcieli poczuć klimat gry.

Aktualizacja Gran Turismo Sport umożliwiająca zapisywanie w trybie offline jest ważnym krokiem w celu zabezpieczenia dostępu graczy do gry po zakończeniu wsparcia online. Chociaż zakończenie usług sieciowych i wycofanie DLC może być rozczarowujące, możliwość kontynuowania gry jest ważnym zabezpieczeniem dla społeczności. Polyphony Digital, kontynuując rozwój Gran Turismo 7, zapewnia, że przyszłość serii pozostaje jasna.

źródło: ppe.pl, screen z YouTube