W rozmowie z Kinda Funny, Howard wyznał, że spodziewał się większej ilości efektów CGI, a zamiast tego zobaczył autentycznie zrekonstruowane lokacje z gry.

"Wkraczasz, a oni zbudowali tę dwupiętrową Kryptę i wszystkie światła są prawdziwe... to niesamowita dbałość o szczegóły," mówi Howard.

To zaangażowanie w rekonstrukcję świata gry jest tak precyzyjne, że nawet dokumenty na biurku Nadzorcy Krypty zostały stworzone z dbałością o każdy, nawet najmniejszy szczegół, który normalnie umknąłby uwadze widza.

Howard podkreśla, że scenografia serialu była tak dokładnie dopracowana, iż nawet niezbędne odstępstwa od skali rzeczywistej z gier były dla zespołu projektowego powodem do przeprosin. Najbardziej zapadające w pamięć szczegóły to makabryczne rekwizyty w gabinetach dentystycznych Wasteland, w tym najbardziej realistyczne, obrzydliwie wyglądające zęby.

Ella Purnell, grająca główną bohaterkę Lucy MacLean, w wywiadzie dla GamesRadar zauważyła, że bogactwo szczegółowych rekwizytów pozwala aktorom na bardziej realistyczne i spontaniczne reakcje, co przekłada się na autentyczność ich gry.

"Pozwalają ci lepiej wykonywać swoją pracę, ponieważ reagujesz w czasie rzeczywistym. Możesz trochę improwizować," mówi Purnell.

Todd Howard says the Fallout show was so fanatical about detail that 'We were sharing the files right from the games and they were 3D printing things'. https://t.co/0ttPjtjbCa

— PC Gamer (@pcgamer) May 1, 2024

Howard nie tylko wyraża uznanie dla zespołu pracującego nad serialem, ale również dla wszystkich twórców związanych z serią Fallout na przestrzeni lat. Wymienia przy tym 400 osób pracujących obecnie w Bethesdzie, jak również twórców z przeszłości z Interplay oraz Obsidian Entertainment.

Wrażenia Howarda z planu Fallout podkreślają nie tylko jego emocje, ale też zobowiązanie Amazona do stworzenia wizualnie i emocjonalnie przekonującego serialu.