Od premiery Arc Raiders gracze spekulowali na temat tajemniczego systemu matchmakingu. Teraz deweloperzy z Embark Studios rozwiewają wątpliwości: twoje zachowanie w grze naprawdę ma znaczenie. Agresywni łowcy trafiają do lobby z podobnymi sobie, a pokojowi eksploratorzy mogą liczyć na spokojniejszą zabawę.
![]()
Potwierdzenie teorii społeczności
W ostatnim wywiadzie dla PC Gamer, Robert Sammelin, dyrektor artystyczny Embark Studios, uchylił rąbka tajemnicy na temat mechaniki matchmakingu w Arc Raiders. "System jest dość złożony, więc analizujemy zachowanie i dopasowujemy odpowiednio" - przyznał Sammelin. To najbliższe potwierdzenie plotek, które krążyły wśród graczy od czasu bety gry.
Społeczność od dawna podejrzewała, że gra segreguje graczy na podstawie ich stylu gry. Ci, którzy preferują pokojowe eksploracje i unikają konfrontacji PvP, często spotykali się z podobnie nastawionymi osobami. Z kolei miłośnicy agresywnej rozgrywki narzekali na coraz trudniejsze lobby, pełne "krwiożerczych goblinów", jak to określają w memach na Reddit.
Jak działa analiza zachowania?
Chociaż Embark nie ujawnił wszystkich szczegółów, Sammelin zasugerował, że matchmaking bierze pod uwagę czynniki takie jak częstotliwość ataków na innych graczy czy skłonność do kooperacji. Nie chodzi tu o karanie toksycznych zachowań, jak w systemach anty-cheat, ale o tworzenie bardziej spójnych doświadczeń. "Chcemy, by gracze czuli się komfortowo w swoim stylu gry" - wyjaśnia deweloper.
To podejście przypomina mechaniki z innych tytułów, jak np. w Apex Legends czy The Division, gdzie algorytmy starają się równoważyć lobby. W Arc Raiders, extraction shooterze z elementami PvPvE, taki system może zapobiegać frustracji - pokojowi gracze nie będą non-stop atakowani przez żądnych krwi rywali.
Reakcje graczy i przyszłe aktualizacje
Informacja wywołała mieszane reakcje. Jedni chwalą Embark za innowacyjność, twierdząc, że to krok w stronę bardziej inkluzywnej rozgrywki. Inni obawiają się, że system może dzielić społeczność lub prowadzić do dłuższych czasów oczekiwania na mecze. Na forach Steam i Reddicie dyskusje rozgorzały na nowo, z graczami dzielącymi się historiami o "karnych lobby" dla agresywnych stylów.
Embark Studios zapowiedziało, że monitoruje feedback i planuje dalsze ulepszenia. Gra, która zadebiutowała niedawno, ma przed sobą "10-letni plan" rozwoju, jak wspomina Sammelin. Obejmuje to aktualizacje map, nowe tryby i dalsze dopracowywanie matchmakingu.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli jesteś fanem spokojnego lootowania w Arc Raiders, twoje pokojowe podejście może zapewnić ci bardziej relaksujące sesje. Z kolei jeśli lubisz PvP, przygotuj się na starcia z równymi sobie. To ciekawy eksperyment, który może wpłynąć na przyszłość gier online. Warto śledzić kolejne wieści od Embark, bo Arc Raiders dopiero się rozkręca.
Hollow Knight: Silksong triumfuje - ponad 7 milionów sprzedanych kopii i darmowe rozszerzenie w drodze
Po latach oczekiwań Hollow Knight: Silksong nie tylko spełnił nadzieje fanów, ale też podbił r...
Hollow Knight: Silksong z darmowym rozszerzeniem Sea of Sorrow - Team Cherry zaskakuje fanów
Team Cherry, australijskie studio odpowiedzialne za kultowe metroidvanie, nie próżnuje. W ramach Å...
Komentarze