W 2021 roku Dragon Age: The Veilguard przeszło istotne zmiany w swoim rozwoju po decyzji BioWare o porzuceniu pierwotnego pomysłu gry jako usługi na żywo. Wstępnie zakładano, że gra będzie posiadała rozbudowane elementy multiplayer, co miało wpisywać się w trend usług gier wieloosobowych. Jednak po problemach związanych z grą Anthem BioWare zdecydowało się skupić wyłącznie na doświadczeniu dla pojedynczego gracza, co wymusiło znaczące zmiany w mechanikach gry.
Twórcy Dragon Age: The Veilguard przeprojektowali grę po rezygnacji z usługi na żywo
Proces zmiany
Mimo że decyzja o usunięciu trybu multiplayer wydaje się drastyczna, twórcy gry podkreślają, że nie postrzegali tego jako pełnego rebootu projektu. Jak zauważył Gary McKay, menedżer studia, zmiany były wprowadzone na tyle wcześnie, że można je było traktować raczej jako zmianę układu projektu. Wcześniejsza wersja gry, skupiona na współpracy między graczami, wymagała reorganizacji systemu walki i progresji, aby dostosować ją do trybu single-player.
Zgodnie z wypowiedziami Corinne Busche, dyrektorki gry, kluczowe elementy fabuły, takie jak podstawowy zarys historii, były już wtedy gotowe. Zespół twórców musiał jednak od podstaw zbudować wiele mechanik, w tym system walki i rozwój postaci. McKay dodał, że decyzja o skupieniu się na single-playerze pozwoliła na głębsze rozwinięcie wątków związanych z towarzyszami, którzy teraz mają bardziej złożone umiejętności i systemy progresji.
Currently replaying Dragon Age Inquisition while waiting for Veilguard and what a land of contrasts that game is.
— CerberusXt (@CerberusXt) October 1, 2024
The dialogues and companion are really good.
The combat is utter dogshit.
The exploration is insane, with truly vast map, to the point of being overwhelming. pic.twitter.com/kTGLLTPmrX
Skupienie na fabule
Pomimo wcześniejszych planów, fabuła gry nadal opiera się na postaci Solasa, znanej z poprzednich części Dragon Age. Twórcy podkreślają, że wprowadzenie elementów multiplayer utrudniłoby rozwój historii, która w grze dla pojedynczego gracza może skupić się na bardziej złożonych relacjach między bohaterami.
Zmiana koncepcji gry mogła być wyzwaniem, ale zespół BioWare jest optymistycznie nastawiony do nowego kierunku rozwoju The Veilguard. Dzięki tym zmianom, gra ma oferować bardziej złożoną rozgrywkę, lepiej dopracowaną narrację i bogatsze interakcje z towarzyszami, co powinno zadowolić fanów serii.
źródło: pcgamer.com, screen z Youtube
Shadow Tactics: Aiko’s Choice trafi także na konsole! Znamy datę!
Fani serii Shadow Tactics mają powody do radości, ponieważ Shadow Tactics: Blades of the Shogun -...
Shadows of the Damned: Hella Remastered - Powrót Horror-Akcji Już 31 Października!
Shadows of the Damned: Hella Remastered zadebiutuje 31 października 2024 roku, a fani już odliczaj...
Komentarze