NVIDIA N1X: SoC z GPU Blackwell jako rywalka dla RTX 5070 – specyfikacja i ograniczenia

NVIDIA szykuje rewolucję w segmencie układów SoC dla komputerów osobistych. Nowy N1X, oparty na architekturze ARM i GPU Blackwell, obiecuje wydajność zbliżoną do desktopowej karty RTX 5070, ale wczesne testy ujawniają pewne ograniczenia. Z premierą zaplanowaną na 2026 rok, ten chip może wstrząsnąć rynkiem laptopów premium, konkurując z rozwiązaniami Apple, AMD i Intela.

Specyfikacja NVIDIA N1X – co kryje się pod maską?

Według danych z bazy Geekbench, N1X to zintegrowany układ SoC, który łączy procesor CPU Grace z 20 rdzeniami opartymi na architekturze ARM. To imponująca konfiguracja, zwłaszcza że rdzenie taktowane są na poziomie 3,4 GHz. Strona GPU bazuje na najnowszej architekturze Blackwell, oferując 6144 rdzeni CUDA – dokładnie tyle samo, co w desktopowej GeForce RTX 5070.

Chip wspiera pamięć LPDDR5X o pojemności do 128 GB, co czyni go idealnym kandydatem do urządzeń mobilnych wymagających wysokiej wydajności. Całość pracuje przy TDP na poziomie 120 W, co jest rozsądnym kompromisem między mocą a efektywnością energetyczną.

Porównanie z RTX 5070 – podobieństwa i różnice

RTX 5070, znana z rynku desktopowego, to karta graficzna, która w testach osiąga wyniki OpenCL przekraczające 100 000 punktów. Tymczasem N1X w wczesnych benchmarkach Geekbench notuje około 58 000 punktów. Ta rozbieżność wynika prawdopodobnie z faktu, że testowany egzemplarz to próbka inżynieryjna z niższym taktowaniem i optymalizacjami jeszcze nieukończonymi.

Mimo to, N1X przewyższa obecne zintegrowane GPU w procesorach Intel i AMD, co sugeruje, że po dopracowaniu może stać się poważnym graczem w segmencie laptopów. Ograniczenia? Niższe TDP oznacza, że nie dorówna pełnej mocy dedykowanych kart, ale w kontekście mobilnym to atut.

Wyniki benchmarków i ich interpretacja

W Geekbench OpenCL N1X osiąga wyniki, które stawiają go powyżej topowych iGPU, jak te w Apple M-series czy AMD Ryzen AI. Jednak do poziomu dedykowanej RTX 5070 jeszcze trochę brakuje. Eksperci wskazują, że finalna wersja, z lepszymi sterownikami i wyższym taktowaniem, może zbliżyć się do 80-90% wydajności desktopowej odpowiedniczki.

Premiera i potencjalne zastosowania

Debiut N1X planowany jest na 2026 rok, co daje NVIDIA czas na dopracowanie technologii. Chip może trafić do laptopów premium, stacji roboczych czy nawet urządzeń hybrydowych. W kontekście rosnącej roli AI i ray tracingu, Blackwell w formie SoC otwiera drzwi do nowych możliwości w przetwarzaniu grafiki i obliczeniach.

Choć ograniczenia w obecnych testach temperują entuzjazm, N1X to krok w stronę unifikacji architektur ARM z zaawansowanym GPU. Dla rynku PC to szansa na większą konkurencję i innowacje.

Co to oznacza dla przyszłości?

Jeśli NVIDIA dopracuje N1X, może to wpłynąć na cały ekosystem, zmuszając rywali do przyspieszenia rozwoju. W erze, gdy mobilność spotyka się z wysoką wydajnością, takie układy jak N1X mogą zdefiniować nową generację urządzeń.