Russell Westbrook – niegdyś gwiazda, dziś wyzwanie dla współczesnej koszykówki
Dla wielu kibiców NBA informacja ta może wydać się smutna – po raz pierwszy od 2007 roku media-day odbył się bez udziału Russella Westbrooka. To symboliczne wydarzenie pokazuje, jak bardzo zmieniła się jego pozycja w ligowej hierarchii. Westbrook od 2021 roku stara się odnaleźć w dzisiejszej koszykówce. Jego sezon w Los Angeles Lakers był tego bolesnym przykładem.
W tamtym sezonie, który obejmował rok 2021/22, Westbrook miał średnio 18,5 punktu, 7,4 asysty oraz 7,1 zbiórki na mecz. Choć liczby te są solidne, skuteczność jego rzutów za trzy wynosiła zaledwie około 30%...
Westbrook znany był kiedyś ze swojej niesamowitej energii, eksplozji i zdolności do wielokrotnych triple-double, co dało mu nawet tytuł MVP sezonu 2016/17. Jednak dziś według mnie nie potrafi już dostosować się do koszykówki w systemie, gdzie nie jest pierwszą opcją z piłką przez 38 minut na mecz!
Sezon 2023/24 spędził w Denver Nuggets, gdzie przez system gry Nikoli Jokicia, był w stanie odnaleźć się jako tako, w roli rezerwowego. Ale nawet z Serbem na boisku, potrafili oni współgrać w swojej grze na łokciach i tak zwanych "hand-offach".
Mimo tego, najwyraźniej wciąż dużą przeszkodą są te jego rzuty zza łuku, które oddawał na poziomie 32% przy 4 rzutach.
Westbrook jest zawodnikiem, który w przeszłości zawładnął sercami kibiców swoimi efektownymi wsadami i nieustępliwą agresją na boisku. Jednak tempo i styl współczesnej NBA wymaga od niego zmian, a te przychodzą z trudem
Na koniec – Westbrook to zawodnik, o którym wciąż dużo się mówi, a jego historia pokazuje trudności, jakie niesie ze sobą próba utrzymania się na szczycie w świecie szybko zmieniającej się NBA.

Media Day w NBA a wszystkie oczy na LeBronie
Media Day przedsezonowy NBA 2025 odbył się wczoraj i był prawdziwą ucztą dla fanów k...
Komentarze