W świecie gier wideo, gdzie starsze tytuły często cierpią na niedoskonałości techniczne, społeczność modderów staje się bohaterem. Najnowszy przykład to ambitny patch do Alice: Madness Returns, stworzony przez Wemino, który obiecuje rozwiązać wieloletnie problemy z PC portem tej kultowej produkcji. Gra, będąca sequelem American McGee's Alice, zawsze miała potencjał, ale techniczne bolączki odstraszały graczy. Teraz, dzięki fanowskiej inicjatywie, może przeżyć renesans.

Historia problematycznego portu
Alice: Madness Returns zadebiutowała w 2011 roku jako mroczna, surrealistyczna platformówka 3D z elementami akcji. Opracowana przez Spicy Horse pod okiem American McGee, gra przenosi graczy do pokręconego świata inspirowanego Alicją w Krainie Czarów, pełnego walk, zagadek i psychodelicznych krajobrazów. Niestety, wersja na PC od początku borykała się z licznymi wadami - od niestabilnej wydajności, przez błędy graficzne, po problemy ze sterowaniem i kompatybilnością z nowszym sprzętem.
Gracze narzekali na stuttering, niskie limity FPS czy brak wsparcia dla wyższych rozdzielczości. Te kwestie sprawiły, że tytuł, mimo pozytywnego odbioru na konsolach, na komputerach osobistych był często omijany. Społeczność przez lata radziła sobie z prowizorycznymi fixami, ale brak oficjalnego wsparcia od wydawcy EA sprawił, że nadzieje na poprawę gasły.
Modder Wemino na ratunek
Wemino, znany z wcześniejszych projektów, takich jak patche do F.E.A.R. czy oryginalnego American McGee's Alice, wziął sprawy w swoje ręce. Jego najnowszy mod to kompleksowa aktualizacja, która adresuje kluczowe niedociągnięcia. Patch wprowadza m.in. wsparcie dla ultrawide monitorów, poprawioną optymalizację pod współczesne GPU, eliminację stutteringu oraz liczne poprawki błędów, które psuły immersję.
Co więcej, mod dodaje opcje graficzne, takie jak lepsze cienie i antyaliasing, czyniąc grę wizualnie atrakcyjniejszą na dzisiejszych standardach. Wemino podkreśla, że celem było nie tylko naprawienie, ale też ulepszenie doświadczenia, by Madness Returns mogło konkurować z nowoczesnymi platformówkami.
Reakcje społeczności i szerszy kontekst
Premiera patcha wywołała entuzjazm w kręgach fanów. Na forach jak Reddit czy Steam gracze dzielą się wrażeniami, chwaląc płynność i stabilność. To część szerszego trendu, gdzie community-driven projekty ratują klasyki - podobne inicjatywy widzieliśmy przy Silent Hill 2 czy Vampire: The Masquerade - Bloodlines.
W dobie remasterów i remake'ów, takie fanowskie wysiłki przypominają o wartości starszych gier. Alice: Madness Returns, z jej unikalną narracją o traumie i szaleństwie, zasługuje na drugą szansę. Jeśli patch spełni obietnice, może przyciągnąć nową publiczność, zwłaszcza że gatunek 3D platformerów przeżywa odrodzenie dzięki tytułom jak A Hat in Time czy Psychonauts 2.
Jak skorzystać z patcha?
Instalacja jest prosta - patch dostępny jest na popularnych platformach modderskich. Wymaga oryginalnej kopii gry, np. ze Steam. Zalecane jest przetestowanie na czystej instalacji, by uniknąć konfliktów z innymi modami. Warto śledzić aktualizacje od Wemino, bo planuje dalsze ulepszenia.
Ten projekt pokazuje siłę pasji graczy. W erze, gdy deweloperzy skupiają się na nowościach, fani dbają o dziedzictwo. Alice: Madness Returns może teraz naprawdę zabłysnąć na PC.
Steam poszerza strony sklepu - Valve testuje zmiany na starym iPodzie
Valve właśnie wdrożyło istotną zmianę w sklepie Steam, poszerzając główne strony z 940 do 1...
Developer zmniejszył Windows 7 do 69 MB - system bootuje, ale prawie nic nie działa
W świecie, gdzie nowoczesne systemy operacyjne puchną od zbędnych funkcji, jeden deweloper postan...
Komentarze