Po dziewięciu latach rozwoju Escape from Tarkov wreszcie zadebiutowała w wersji 1.0 na platformie Steam. Zamiast triumfu, gra zaliczyła jedną z najbardziej katastrofalnych premier w historii serwisu. Tysiące graczy zgłasza problemy techniczne, a oceny spadają na dno. Co sprawiło, że protoplasta gatunku extraction shooter stał się obiektem drwin?

Historia pełna nadziei i rozczarowań
Escape from Tarkov, tworzona przez rosyjskie studio Battlestate Games, od lat budziła emocje wśród fanów realistycznych strzelanek. Gra, która zrewolucjonizowała podejście do loot shooterów z elementami survivalu, przez długi czas dostępna była tylko w zamkniętej becie. Premiera wersji 1.0 miała być zwieńczeniem tych wysiłków, zwłaszcza że debiut na Steamie otwierał tytuł na szerszą publiczność.
Jednak rzeczywistość okazała się brutalna. W ciągu pierwszych godzin po uruchomieniu serwery padły pod naporem graczy, a ci, którzy zdołali się zalogować, napotkali na masę błędów - od crashy po problemy z matchmakingiem i optymalizacją.
Problemy techniczne na pierwszym planie
Gracze skarżą się na niestabilność gry, która uniemożliwia normalną rozgrywkę. Wielu raportuje, że po śmierci tracą ekwipunek bez możliwości odzyskania, co w taktycznej strzelance opartej na ryzyku jest kluczowym elementem. Do tego dochodzą kwestie balansu - bronie i mechaniki, które po latach testów wciąż wydają się niedopracowane.
- Serwery przeciążone, powodujące długie czasy oczekiwania.
- Błędy graficzne i spadki FPS nawet na mocnych konfiguracjach PC.
- Brak obiecanych funkcji, jak ulepszony system anty-cheat.
Twórcy szybko wydali oświadczenie, obiecując patche, ale społeczność jest sceptyczna. W sieci krążą memy wyśmiewające studio za "dziewięć lat разработки, zero gotowości".
Reakcje społeczności i wpływ na gatunek
Na Steamie oceny gry spadły poniżej 30% pozytywnych, co plasuje ją wśród najgorzej ocenianych premier, obok tytułów jak Overwatch 2 czy NBA 2K24. Fani, którzy czekali latami, czują się oszukani, zwłaszcza że gra nie jest free-to-play i wymaga zakupu.
To rozczarowanie może wpłynąć na cały gatunek extraction shooterów. Konkurenci jak The Cycle czy nowsze projekty patrzą na to z niepokojem, ale też widzą szansę na przejęcie rozgoryczonych graczy. Czy Battlestate Games zdoła odwrócić ten trend? Pierwsze patche są kluczowe, ale zaufanie społeczności jest nadszarpnięte.
Co dalej z Escape from Tarkov?
Studio zapowiada intensywne prace nad poprawkami, w tym optymalizację i nowe treści. Jednak bez radykalnych zmian, gra może stracić impet. Dla fanów taktycznych strzelanek to lekcja, że długi rozwój nie zawsze gwarantuje sukces.
Concord wskrzeszony przez fanów, ale Sony zamyka projekt - co dalej z grą?
Concord, hero-shooter od Sony, który stał się symbolem jednej z największych porażek w historii...
Arc Raiders bije rekordy: 480 tys. graczy na Steamie, cztery razy więcej niż premiera CoD
Nowy extraction shooter od Embark Studios, Arc Raiders, właśnie zaliczył spektakularny debiut. Z ...
Komentarze