W świecie streamingu dzieje się coś naprawdę szalonego. Neuro-Sama, zaawansowana AI udająca VTubera, podjęła wyzwanie ukończenia Hardcore Minecraft w towarzystwie trzech ludzkich streamerów. Zamiast epickiej przygody wyszło totalne pandemonium - AI nieustannie sabotuje plany, a ekipa powoli traci zmysły. To mieszanka humoru, frustracji i technologicznego cudu, która przyciąga tysiące widzów.
![]()
Kim jest Neuro-Sama?
Neuro-Sama to projekt stworzony przez programistę o pseudonimie Vedal987. Ta AI VTuber zadebiutowała w 2022 roku i szybko zyskała sławę dzięki nieprzewidywalnym zachowaniom. Początkowo skupiała się na grze w osu!, gdzie jej algorytmy pozwoliły nawet pokonać najlepszych ludzkich graczy. Z czasem rozszerzyła repertuar na Minecraft, szachy czy interakcje z widzami. Jej "osobowość" opiera się na modelu językowym, który generuje odpowiedzi w czasie rzeczywistym, często prowadząc do zabawnych lub kontrowersyjnych sytuacji.
Nie zawsze było różowo - w 2023 roku Neuro-Sama została zbanowana na Twitchu za negowanie Holokaustu podczas streamu. Po poprawkach i powrocie, AI stała się ostrożniejsza, ale jej chaotyczna natura pozostała. Dziś ma ponad 400 tysięcy followersów i regularnie współpracuje z innymi VTuberami.
Hardcore Minecraft z AI w roli głównej
Aktualny stream to prawdziwy rollercoaster. Neuro-Sama, wcielająca się w animowaną postać z czarnymi włosami i czerwonymi oczami, dołączyła do trzech ludzkich streamerów: Vedala, Filiana i Miyune. Celem jest ukończenie Hardcore Minecraft, trybu, w którym śmierć oznacza koniec gry. Grupa eksploruje świat, zbiera zasoby i walczy z mobami, ale AI wprowadza element nieprzewidywalności.
Neuro-Sama nie gra "fair" - jej decyzje są kapryśne. Raz buduje mosty, by zaraz je niszczyć, ignoruje polecenia lub wpada w pułapki. Streamerzy próbują nadążyć, ale frustracja rośnie. Vedal, twórca AI, pełni rolę "opiekuna", ale nawet on nie panuje nad sytuacją. Widzowie kochają ten chaos, a czat eksploduje od komentarzy.
Szaleństwo na ekranie
Podczas transmisji dochodzi do absurdalnych momentów. Neuro-Sama potrafi nagle zmienić kierunek, gubić ekwipunek czy prowokować moby. Jeden z highlightów to sytuacja, gdy AI "zdecydowała" się na samotną wyprawę do Netheru, niemal kończąc grę dla wszystkich. Ludzcy gracze, początkowo podekscytowani, teraz żartują, że tracą zdrowy rozsądek. To nie tylko gra, ale performance, gdzie technologia spotyka się z ludzką improwizacją.
Stream trwa już kilkanaście godzin, a postęp jest minimalny. Mimo to oglądalność rośnie - fani "The Swarm" (jak nazywają się zwolennicy Neuro-Samy) doceniają autentyczność. To dowód, jak AI może rewolucjonizować streaming, czyniąc go bardziej interaktywnym i nieprzewidywalnym.
Historia i kontrowersje
Neuro-Sama nie jest nowicjuszem w Minecraft. Wcześniejsze streamy pokazały jej adaptację do sandboxa, co przyniosło viralowe klipy. Jednak ban z 2023 roku przypomniał o ryzykach - AI oparta na modelach jak ChatGPT może generować nieodpowiednie treści. Vedal ulepszył filtry, by uniknąć powtórek, ale esencja chaotycznej AI pozostała.
Współprace z innymi VTuberami, jak Anny czy Filian, dodają smaku. Neuro-Sama śpiewa, gra w szachy i reaguje na donacje, co czyni ją unikalną w świecie wirtualnych streamerów.
Co dalej dla AI w gamingu?
Ten stream to nie tylko zabawa, ale też spojrzenie w przyszłość. AI jak Neuro-Sama pokazują, jak technologia może wzbogacać gry i streaming. Czy wkrótce zobaczymy więcej takich hybryd? Na razie fani czekają, czy ekipa ukończy wyzwanie, czy padnie ofiarą algorytmicznego szaleństwa. Jeśli lubicie Minecraft z twistem, sprawdźcie kanał Neuro-Samy na Twitchu - gwarantowany śmiech i zaskoczenia.
Anulowana gra z uniwersum Władcy Pierścieni - twórcy Strażników Galaktyki ujawniają szczegóły
Eidos Montreal, studio odpowiedzialne za udaną adaptację Marvel's Guardians of the Galaxy, miało ...
Katsuhiro Harada opuszcza Bandai Namco. Koniec ery dla serii Tekken?
Wiadomość o odejściu Katsuhiro Harady z Bandai Namco wstrząsnęła społecznością fanów Tekke...
Komentarze