Red Dead Redemption 2 to nie tylko gra, ale też swoisty portal do przeszłości. Jeden z fanów postanowił to sprawdzić na serio, przeprowadzając wirtualny spis ludności w jednym z miast gry. Wyniki? Rockstar Games odwzorował epokę zaskakująco dobrze, choć z pewnymi uproszczeniami dla potrzeb rozgrywki.
![]()
Wirtualny spis ludności w Saint Denis
W Red Dead Redemption 2, osadzonym w fikcyjnym uniwersum inspirowanym Ameryką końca XIX wieku, gracze mogą eksplorować rozległy świat pełen detali. Fan o pseudonimie "Strange Man" na Reddicie postanowił zgłębić, na ile ta wizja jest zgodna z historią. Skupił się na Saint Denis - mieście wzorowanym na Nowym Orleanie z 1899 roku.
Przez wiele godzin obserwował i katalogował NPC-ów (postaci niezależne) w grze. Zbierał dane o ich płci, rasie, wieku, zawodach i statusie społecznym. Następnie porównał to z rzeczywistymi danymi spisowymi z Nowego Orleanu z 1900 roku, najbliższego dostępnego okresu.
Demografia: Blisko rzeczywistości, ale z gamingowymi twistami
Wyniki okazały się fascynujące. W grze Saint Denis zamieszkuje około 500 NPC-ów, co jest uproszczeniem w porównaniu do realnego miasta liczącego setki tysięcy mieszkańców. Jednak proporcje demograficzne są zaskakująco bliskie historycznym.
Na przykład, stosunek mężczyzn do kobiet w grze wynosi 60:40, podczas gdy w rzeczywistości było to około 51:49. Fan tłumaczy to gamingowymi potrzebami - więcej męskich postaci ułatwia interakcje i konflikty. Co do ras, w Saint Denis gry 60% to biali, 30% czarni i 10% inni, co dość dobrze oddaje mieszankę Nowego Orleanu, gdzie czarni stanowili około 27% populacji.
Interesująco wypadł też wiek mieszkańców. W grze dominują dorośli w sile wieku, z niewielką liczbą dzieci i starszych osób. To zrozumiałe - gra skupia się na akcji, a nie symulacji pełnego cyklu życia.
Zawody i gospodarka: Od saloonów po fabryki
Strange Man zbadał też zatrudnienie. W Saint Denis gry najwięcej osób pracuje w handlu, usługach i przemyśle, co odzwierciedla boom przemysłowy epoki. Popularne zawody to robotnicy portowi, sklepikarze, barmani czy prostytutki - elementy typowe dla portowego miasta.
Porównując z danymi historycznymi, bezrobocie w grze wynosi około 10%, podczas gdy w rzeczywistości było wyższe, około 15-20% w okresach kryzysu. Fan zauważa, że Rockstar "videogame-ified" te aspekty, czyniąc świat bardziej dynamicznym i interaktywnym, ale nie tracąc na autentyczności.
Nie zabrakło też ciekawostek, jak obecność imigrantów z Europy czy Azji, co pasuje do fali imigracji na przełomie wieków.
Co to oznacza dla graczy i historii?
Ta fanowska analiza pokazuje, jak gry wideo mogą służyć edukacji. Red Dead Redemption 2 nie jest podręcznikiem historii, ale jej detale - od architektury po codzienne życie - inspirują do zgłębiania tematu. Strange Man podkreśla, że choć gra upraszcza rzeczywistość (np. mniej biedy i przestępczości niż w realu), to jej wierność epoce jest imponująca.
Rockstar Games słynie z dbałości o szczegóły, co widać w takich elementach jak realistyczna pogoda, fauna czy ekonomia. Ten spis to dowód, że ich wysiłki nie idą na marne.
Inne przykłady historycznej dokładności w grach
- Assassin's Creed: Seria często odtwarza historyczne miasta z dbałością o fakty.
- Kingdom Come: Deliverance: Realistyczna symulacja średniowiecznej Bohemii.
- Civilization: Gry strategiczne uczące o rozwoju cywilizacji.
Jeśli jesteś fanem RDR2, warto samemu zbadać te detale - gra wciąż żyje dzięki modom i społeczności.
Monster Hunter Wilds: Capcom ujawnia plan optymalizacji na PC przy okazji Title Update 4, ale gracze nadal marudzą
Monster Hunter Wilds od premiery boryka się z problemami na PC, a Capcom w końcu zareagował, publ...
Helldivers 2: Arrowhead testuje tryb rogue-lite, który może odmienić grę
Wyobraź sobie Helldivers 2 w formie rogue-lite, gdzie fale wrogów nie kończą się nigdy, a każd...
Komentarze