Embark Studios nie próżnuje w rozwoju Arc Raiders. Najnowsza mini-aktualizacja, wydana 11 grudnia 2025 roku, skupia się na wyeliminowaniu uciążliwych exploitów, które psuły zabawę graczom. Wśród nich znalazł się słynny zipline w Stella Montis, pozwalający na nieautoryzowane wycieczki poza mapę. To nie wszystko - studio ogłasza też zmiany w harmonogramie patchy, rezygnując z cotygodniowych wydań na rzecz bardziej elastycznego podejścia.
![]()
Co naprawiono w patchu 1.6.0?
Aktualizacja 1.6.0 to przede wszystkim porządki na mapach. Deweloperzy wzięli na celownik kilka irytujących błędów, które umożliwiały graczom wychodzenie poza granice terenu gry. Najbardziej znany z nich to exploit z zipline w Stella Montis - mechanizm, który pozwalał na swobodne przemieszczanie się w niedozwolone miejsca, dając nieuczciwą przewagę. Jak podaje Embark, zipline został całkowicie usunięty, by zapobiec dalszym nadużyciom.
Nie tylko Stella Montis doczekała się poprawek. Na mapie Blue Gate załatano problemy z kolizjami, które umożliwiały wspinanie się na niedostępne dachy. Podobne zmiany wprowadzono w North Ridge, gdzie gracze mogli wykorzystywać błędy w geometrii terenu do ukrywania się przed wrogami. Te poprawki mają na celu przywrócenie fair play w rywalizacji, bo jak wiadomo, w grach PvPvE jak Arc Raiders, równowaga jest kluczowa.
Zmiany w harmonogramie aktualizacji
Embark Studios nie poprzestaje na naprawach - ogłasza też rewolucję w sposobie wydawania patchy. Do tej pory aktualizacje pojawiały się co tydzień w czwartki, ale to się zmienia. Od teraz patche będą lądować we wtorki, a ich częstotliwość spadnie. Studio tłumaczy to potrzebą skupienia się na większych, bardziej dopracowanych aktualizacjach, zamiast ciągłego łatania na bieżąco.
To decyzja przemyślana, zwłaszcza w kontekście nadchodzących świąt. Deweloperzy planują przerwę na odpoczynek, co oznacza, że po tej mini-aktualizacji nie zobaczymy nowych patchy aż do stycznia. Wyjątkiem będzie duży update Cold Snap, zapowiedziany na przyszły tydzień. Ma on wprowadzić nowe mechaniki, w tym system temperatur, który wpłynie na rozgrywkę w zimowych warunkach.
Kontekst i reakcje społeczności
Arc Raiders, trzecioosobowy shooter z elementami ekstrakcji, zadebiutował niedawno i szybko zyskał popularność dzięki unikalnemu miksowi PvP i PvE. Jednak jak w każdej grze online, exploity stały się bolączką. Wcześniejsze incydenty, jak nadużycia w Hidden Bunker, doprowadziły nawet do tymczasowego wyłączenia niektórych elementów mapy. Społeczność na Discordzie i forach chwali szybką reakcję Embark, choć niektórzy narzekają na wolniejsze tempo aktualizacji.
Studio podkreśla, że zmiany to krok w stronę lepszej jakości. "Chcemy dawać wam bardziej znaczące aktualizacje, zamiast cotygodniowych drobnostek" - czytamy w komunikacie. To podejście przypomina ewolucję w innych tytułach live-service, jak Fortnite czy Apex Legends, gdzie deweloperzy też dostosowują rytm do potrzeb zespołu.
Co dalej dla Arc Raiders?
Nadchodzący Cold Snap to nie tylko zimowa aura - zapowiedziano nowe mechaniki, które mogą odmienić meta gry. Gracze spekulują o wpływie temperatur na broń czy ruch, co doda głębi survivalowemu aspektowi. Tymczasem, jeśli gracie w Arc Raiders, pobierzcie patch 1.6.0 i cieszcie się czystszą rozgrywką. Embark obiecuje, że po przerwie wrócą z nowymi siłami, a my będziemy śledzić rozwój sytuacji.
Niespodziewany złoczyńca w 007 First Light: Lenny Kravitz jako antagonista Bonda
W przededniu The Game Awards 2025 wyciekł trailer gry 007 First Light, ujawniając sensacyjny casti...
People of Note: Czy Annapurna stworzy gamingowy odpowiednik Kpop Demon Hunters?
Annapurna Interactive znów zaskakuje - ich najnowsza zapowiedź, People of Note, łączy elementy R...
Komentarze