Total War: Warhammer 40,000 oficjalnie! Creative Assembly wkracza w mroczny kosmos

Wreszcie oficjalnie: po miesiącach plotek i przecieków Creative Assembly ujawniło Total War: Warhammer 40,000. Gra, która przeniesie serię strategicznych kolosów w mroczny, kosmiczny świat Warhammera 40k, została zapowiedziana podczas The Game Awards 2025. Z trailerem pełnym Space Marines i orkowych hord, a do tego z Davidem Harbourem w obsadzie - to może być rewolucja dla fanów taktyki i grimdarku.

Potwierdzenie plotek na wielkiej scenie

Od dawna krążyły szepty o tym, że Creative Assembly pracuje nad czymś związanym z Warhammerem 40,000. Przecieki, easter eggi w filmikach i spekulacje fanów - wszystko to kulminowało w ostatnich dniach przed The Game Awards. I bum: podczas gali 12 grudnia 2025 roku studio potwierdziło, co wszyscy podejrzewali. Total War: Warhammer 40,000 to fakt, a zapowiedź zbiegła się z obchodami 25-lecia serii Total War.

Prezentacja nie była skromna. Na scenie pojawił się David Harbour, znany z "Stranger Things" i samozwańczy fan Warhammera, który ogłosił, że użyczy głosu jednej z postaci. To nie pierwszy raz, gdy aktor angażuje się w gry - pamiętamy go choćby z "Alan Wake 2" - ale tu pasuje idealnie do ponurego uniwersum 41. milenium.

Co wiemy o gameplayu?

Trailer kinowy pokazuje Ultramarines, ikonicznych Space Marines, w brutalnej walce z orkami. Klasyka 40k: masakry, boltery i zielone hordy. Ale to nie wszystko - krótki fragment gameplayu ujawnia skalę. Gra zachowa formułę Total War: strategię turową na mapie kampanii połączoną z bitwami czasu rzeczywistego. Tym razem jednak akcja rozegra się na poziomie galaktycznym.

Wyobraźcie sobie: zarządzanie imperiami na wielu planetach, przeskakiwanie między powierzchniami światów a kosmicznymi starciami. Creative Assembly obiecuje "najambitniejszą" odsłonę serii, z customizacją armii, frakcjami jak Imperium Człowieczeństwa czy Orki, i wojnami na skalę, która przyćmi poprzednie Total War. Nie zabraknie też mroku - w końcu "w ponurej ciemności dalekiej przyszłości jest tylko wojna".

Platformy i data premiery

Gra trafi na PC (już jest strona na Steamie), a po raz pierwszy w historii serii Total War - także na konsole: PlayStation 5 i Xbox Series X|S. To duży krok, bo dotąd Total War było domeną pecetowców. Niestety, na razie nie podano daty premiery - trailer kończy się enigmatycznym "coming soon". Biorąc pod uwagę historię studia, możemy spodziewać się czegoś w 2026 lub później, ale to czysta spekulacja.

Creative Assembly ma za sobą burzliwy okres po kontrowersjach z "Total War: Pharaoh" i anulowanym "Hyenas", ale sukces trylogii Warhammer fantasy pokazuje, że w kolaboracjach z Games Workshop radzą sobie świetnie. Czy 40k powtórzy ten sukces? Fani już ostrzą boltery.

Dlaczego to ważne dla strategów?

Warhammer 40,000 to uniwersum bogate w lore, frakcje i epickie konflikty - idealne dla Total War. Od Necronów po Tyranidów, potencjał DLC jest ogromny. Jeśli studio dobrze zaadaptuje mechaniki, jak zarządzanie zasobami w kosmosie czy bitwy orbitalne, to może powstać gra definiująca gatunek na lata.

Na razie czekamy na więcej detali. Oficjalna strona i fora Creative Assembly już buzują od dyskusji. Jeśli jesteście fanami strategii, to zapowiedź, która rozpala wyobraźnię.