W erze, gdy modele językowe jak Claude stają się nieodłączną częścią naszego życia, nowe badania Anthropic rzucają cień na ich bezpieczeństwo. Okazuje się, że wystarczy zaledwie 250 specjalnie spreparowanych dokumentów, by wprowadzić ukryte luki w procesie treningu, niezależnie od rozmiaru modelu. To odkrycie podważa wcześniejsze założenia o odporności AI na ataki.
![]()
Szczegóły badania Anthropic
Badacze z Anthropic, we współpracy z brytyjskim AI Safety Institute i Alan Turing Institute, przeprowadzili serię eksperymentów na modelach o różnych rozmiarach - od małych po te z miliardami parametrów. Ich celem było sprawdzenie, jak mała liczba złośliwych przykładów może wpłynąć na dane treningowe.
Rezultaty są alarmujące: zaledwie 250 "zatrutych" dokumentów, co stanowi ułamek procenta całego zbioru danych (np. 0,00016% dla modelu 13B), wystarczy do stworzenia backdoora. To ukryta luka, która aktywuje się po wprowadzeniu specyficznej frazy wyzwalającej, powodując niepożądane zachowania modelu, takie jak ujawnianie poufnych informacji czy generowanie szkodliwej treści.
Co ciekawe, efektywność ataku nie zależy od skali modelu. Wcześniejsze teorie sugerowały, że większe modele są bardziej odporne na trucie danych, bo rozkładają ryzyko na ogromne zbiory. Jednak badania pokazują, że liczba potrzebnych złośliwych przykładów pozostaje stała, bez względu na wielkość.
Jak działa trucie danych?
Proces polega na wstrzykiwaniu do zbioru treningowego specjalnie zaprojektowanych tekstów, które uczą model ukrytych zachowań. Na przykład, fraza jak "
Poprzednie studia skupiały się na mniejszych skalach, ale Anthropic poszedł dalej, symulując realne scenariusze. Odkryli, że ataki te są skuteczne nawet przy minimalnej liczbie przykładów, co ułatwia ich przeprowadzenie przez złośliwych aktorów. Wystarczy umieścić takie dokumenty w publicznych źródłach, jak strony internetowe czy fora, które później trafiają do danych treningowych.
Implikacje dla branży AI
To odkrycie ma daleko idące konsekwencje. Firmy rozwijające AI, takie jak Anthropic czy OpenAI, muszą teraz przemyśleć metody pozyskiwania danych. Ryzyko jest szczególnie duże w kontekście otwartych zbiorów, gdzie każdy może dodać treści. Badacze podkreślają potrzebę lepszych mechanizmów filtracji i detekcji trucizny.
W przyszłości może to wpłynąć na adopcję AI w wrażliwych sektorach, jak finanse czy opieka zdrowotna, gdzie backdoory mogłyby prowadzić do poważnych naruszeń. Anthropic wzywa do dalszych badań i współpracy międzynarodowej, by wzmocnić bezpieczeństwo modeli językowych.
Co dalej z bezpieczeństwem AI?
Choć badania nie wskazują na natychmiastowe zagrożenia dla istniejących modeli, podkreślają lukę w obecnym podejściu do treningu. Anthropic planuje kontynuować prace nad mitigasją takich ataków, w tym rozwój narzędzi do wykrywania złośliwych treści w danych.
Dla użytkowników i deweloperów to przypomnienie, że AI, mimo swojej potęgi, nie jest nieomylne. W miarę jak modele stają się większe, wyzwania bezpieczeństwa nie maleją, a wręcz wymagają nowych strategii. Warto śledzić rozwój tej dziedziny, bo od niej zależy przyszłość technologii.
Clair Obscur: Expedition 33 po triumfie na The Game Awards - eksplozja popularności
The Game Awards 2025 okazało się przełomowym momentem dla Clair Obscur: Expedition 33. Debiutanck...
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl z darmową aktualizacją fabularną już jutro
Fani postapokaliptycznych przygód w Zonie mają powody do radości. GSC Game World właśnie ogłos...
Komentarze