Valve po cichu zakończyło produkcję ostatniego modelu Steam Deck z ekranem LCD. Ten ruch oznacza, że najtańsza wersja handhelda, wyceniona na 399 USD, wkrótce zniknie z rynku. Teraz gracze będą musieli sięgnąć po droższe warianty z OLED, co podnosi próg wejścia do ekosystemu Valve. Czy to znak czasów, gdy rosnące koszty komponentów wymuszają zmiany?
![]()
Koniec ery LCD w Steam Deck
Valve potwierdziło, że nie produkuje już modelu Steam Deck z 256 GB pamięci i ekranem LCD. Na oficjalnej stronie sklepu Steam, pod sekcją wyboru urządzenia, pojawiła się notka: "Przestajemy produkować model Steam Deck LCD 256 GB. Po wyprzedaniu zapasów nie będzie już dostępny". To oznacza, że po wyczerpaniu istniejących stocków, jedynymi opcjami pozostaną wersje z ekranem OLED - 512 GB za 549 USD i 1 TB za 649 USD.
Decyzja Valve nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że oryginalny Steam Deck zadebiutował w 2022 roku, a wariant OLED trafił na rynek w 2023. LCD był ostatnią pozostałością po pierwszej generacji, która pomogła spopularyzować handheldy PC. Jednak rosnące ceny RAM-u i pamięci masowej, napędzane m.in. boomem na AI, mogły sprawić, że utrzymanie niskiej ceny stało się nieopłacalne.
Co traci rynek?
Steam Deck LCD był bramą do świata przenośnego gamingu dla wielu graczy o ograniczonym budżecie. Za 399 USD oferował solidną wydajność, pozwalającą na uruchamianie gier z biblioteki Steam w podróży. Jego ekran LCD, choć nie tak żywy jak OLED, wystarczał do komfortowej rozgrywki. Teraz próg wejścia wzrasta o 150 USD, co może odstraszyć początkujących użytkowników.
Na rynku handheldów PC konkurencja jest ostra - mamy ASUS ROG Ally, Lenovo Legion Go czy nadchodzące nowości. Żaden z nich nie schodzi jednak poniżej 500 USD w bazowych wersjach, więc Valve nie pozostawia luki w segmencie budżetowym. To może spowolnić adopcję handheldów wśród casualowych graczy, którzy nie chcą inwestować fortuny.
Atuty wersji OLED
Przejście na OLED to nie tylko wyższa cena, ale też realne ulepszenia. Ekran OLED zapewnia głębsze czernie, żywsze kolory i wyższą jasność, co poprawia doświadczenie w grach. Bateria o pojemności 50 Wh pozwala na nawet 12 godzin pracy, w zależności od tytułu - to spory skok w porównaniu do LCD. Do tego dochodzi lepsza ergonomia i wsparcie dla nowszych technologii.
Valve podkreśla, że nadal będzie wspierać wszystkie modele Steam Deck, w tym te z LCD, poprzez aktualizacje oprogramowania. Jeśli masz starszy egzemplarz, nie musisz się martwić o brak kompatybilności z nowymi grami.
Co dalej ze Steam Deck?
Firma Valve nie spieszy się z nową generacją. Jak stwierdzili przedstawiciele, nie planują premiery Steam Deck 2, dopóki nie pojawią się procesory oferujące znaczący wzrost wydajności bez kompromisów w zużyciu energii. To rozsądne podejście w erze, gdy handheldy walczą o każdy wat i klatkę na sekundę.
Tymczasem, jeśli rozważasz zakup, sprawdź dostępność LCD u resellerów - to ostatnia szansa na tańszy model. Valve skupia się na OLED, co sugeruje, że to kierunek na najbliższe lata. Rynek handheldów ewoluuje, a Valve pozostaje w czołówce, nawet jeśli oznacza to pożegnanie z budżetowymi opcjami.
Źródła: PC Gamer, Windows Central, GamingOnLinux (stan na 20 grudnia 2025).
CEO Nex Playground: Rozwiązujemy problem Wii dzięki modelowi subskrypcyjnemu
W erze, gdy konsole gamingowe walczÄ… o uwagÄ™ graczy zaawansowanÄ… grafikÄ…, Nex Playground stawia ...
Samsung blisko umowy z Intelem na produkcję chipsetów 8 nm dla płyt głównych
W świecie produkcji chipów nawet starsze technologie mogą przynieść wielkie kontrakty. Samsung ...
Komentarze