Harvey Smith, legendarny projektant gier i współtwórca Dishonored, nie kryje zaskoczenia decyzją Microsoftu o zamknięciu studia Arkane Austin. W niedawnym wywiadzie ujawnił, że zespół pracował nad obiecującym projektem, który mógłby powrócić do korzeni immersyjnych symulatorów. To bolesne echo fiaska Redfall i szerszych problemów w branży.
![]()
Szok po zamknięciu
Arkane Austin, znane z takich perełek jak Dishonored z 2012 roku czy Prey z 2017, padło ofiarą korporacyjnych decyzji Microsoftu. Studio zostało zamknięte w maju 2024 roku, zaledwie rok po premierze Redfall - gry, która miała być ambitnym looter-shooterem z wampirami, ale zebrała miażdżące recenzje. Harvey Smith, były dyrektor studia, w podcaście My Perfect Console podzielił się swoimi odczuciami.
"Dostałem telefon wieczorem wcześniej i spędziłem bardzo stresującą noc, myśląc o tym" - wspomina Smith. Podkreślił, że choć firmy podejmują decyzje z własnych powodów, on często się z nimi nie zgadza. Zamknięcie było dla niego "szokiem", zwłaszcza że Arkane jako całość - w tym siostrzane studio w Lyonie - odnosiło sukcesy zarówno artystyczne, jak i komercyjne.
Co straciliśmy?
Smith uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, nad czym pracował zespół. "Pracowaliśmy nad czymś naprawdę fajnym" - powiedział, sugerując, że mógł to być immersyjny symulator single-player, podobny do poprzednich hitów studia. Spekulacje wskazują na potencjalną kontynuację Dishonored, choć oficjalnie nie potwierdzono. W kontekście branży, gdzie Microsoft dąży do 30-procentowych marż zysku, takie projekty padają ofiarą cięcia kosztów.
Redfall nie był szczytem możliwości Arkane Austin. Gra cierpiała na problemy techniczne, brak spójności i niedopracowany multiplayer. Mimo to studio miało bogatą historię - Dishonored zrewolucjonizowało gatunek stealth-action, a Prey jest dziś uważane za jedną z najlepszych gier immersyjnych symulacji. Smith zaznaczył, że twórczość jest nieprzewidywalna, a błędy jak te z Redfall nie powinny kończyć się likwidacją całego zespołu.
Wpływ na branżę
Zamknięcie Arkane Austin to nie odosobniony przypadek. Microsoft w ostatnich latach zlikwidował kilka studiów, w tym Tango Gameworks (twórców Hi-Fi Rush) i Alpha Dog Games. Smith wspomniał o ludzkim aspekcie: "Ludzie, z którymi pracowałem przez lata, nagle stracili pracę". To przypomina o fali zwolnień w branży gamingowej, gdzie korporacyjne priorytety często górują nad kreatywnością.
W podcaście Smith podziękował fanom za wsparcie i podkreślił, że mimo wszystko patrzy w przyszłość optymistycznie. Jego kariera obejmuje też pracę nad Deus Ex, co czyni go ikoną gatunku. Czy zobaczymy kiedyś ten "fajny projekt"? Na razie pozostaje tajemnicą, ale strata Arkane Austin boli miłośników ambitnych gier.
Co dalej dla immersyjnych symów?
Studio Arkane Lyon kontynuuje pracę nad projektami jak Marvel's Blade, co daje nadzieję na zachowanie dziedzictwa. Jednak zamknięcie Austin podkreśla problemy Microsoftu z zarządzaniem przejętymi studiami po fuzji z Bethesda. Branża czeka na zmiany, bo talenty jak Smith zasługują na przestrzeń do tworzenia.
Kontrowersja w świecie indie: Clair Obscur: Expedition 33 traci nagrody za użycie AI
Clair Obscur: Expedition 33, jedna z największych sensacji 2025 roku, właśnie straciła prestiżo...
Clair Obscur: Expedition 33 traci nagrody Indie Game Awards przez użycie AI - burza w świecie indie
W Å›wiecie gier indie wybuchÅ‚a kontrowersja: Clair Obscur: Expedition 33, Å›wieżo nagrodzona tytuÅ...
Komentarze