Clair Obscur: Expedition 33 traci nagrody Indie Game Awards przez użycie AI - burza w świecie indie

W świecie gier indie wybuchła kontrowersja: Clair Obscur: Expedition 33, świeżo nagrodzona tytułem Game of the Year na Indie Game Awards, straciła obie statuetki z powodu użycia generatywnej AI w produkcji. Organizatorzy podkreślają twarde stanowisko przeciwko takim narzędziom, ale decyzja podzieliła społeczność.

Co się stało na Indie Game Awards?

18 grudnia 2025 roku odbyła się gala Indie Game Awards, gdzie Clair Obscur: Expedition 33 od studia Sandfall Interactive zgarnęła dwie prestiżowe nagrody: Game of the Year i Best Debut Game. RPG z unikalnym systemem turowym i malarską oprawą wizualną zachwyciło jury i graczy, zbierając pochwały za innowacyjność i artystyczny sznyt.

Jednak już dzień później organizatorzy ogłosili, że nagrody zostają odebrane. Powód? Użycie generatywnej AI w procesie tworzenia gry. W oświadczeniu podkreślono: "Mamy twarde stanowisko przeciwko gen AI w grach wideo". Decyzja zapadła po tym, jak producent François Meurisse potwierdził, że AI posłużyło do generowania niektórych assetów, w tym tekstur i placeholderów.

Kontrowersja wokół zgłoszenia

Sprawa nabrała rumieńców, gdy wyszło na jaw, że przy zgłaszaniu gry do nagród przedstawiciele Sandfall Interactive zapewnili, iż nie korzystano z AI. Dopiero po gali, w obliczu pytań społeczności, studio przyznało się do użycia narzędzi generatywnych. Organizatorzy Indie Game Awards, opierając się na własnych zasadach, uznali to za dyskwalifikację.

Nagrody zostały przekazane innym tytułom: Game of the Year trafiło do Balatro, a Best Debut Game do Animal Well. To nie pierwszy raz, gdy AI budzi emocje w branży - debata o etyce, kreatywności i wpływie na artystów trwa od miesięcy.

Reakcja dewelopera i społeczności

Sandfall Interactive nie milczy. W oświadczeniu Meurisse wyjaśnił, że AI było używane oszczędnie, głównie do wstępnych koncepcji i placeholderów, które później dopracowywali artyści. "Nie zastąpiło to ludzkiej kreatywności, a wręcz pomogło w iteracjach" - argumentował. Studio podkreśla, że gra jest dziełem pasji, a AI to tylko narzędzie, jak wiele innych w branży.

Społeczność graczy jest podzielona. Na forach jak Reddit czy Twitterze jedni chwalą decyzję za ochronę "prawdziwej" sztuki indie, inni krytykują za hipokryzję - w końcu wiele gier korzysta z assetów z marketplace'ów, gdzie AI mogło być użyte nieświadomie. Jeden z użytkowników napisał: "To polowanie na czarownice, podczas gdy AI staje się standardem".

Co to oznacza dla przyszłości gier?

Ta sytuacja rzuca światło na szerszy problem: jak branża ma radzić sobie z AI? Indie Game Awards jasno stawiają granicę, ale inne gale, jak The Game Awards, gdzie Expedition 33 również triumfowała, nie mają takich restrykcji. Czy to początek fali podobnych decyzji, czy izolowany incydent?

Dla fanów Clair Obscur: Expedition 33 to gorzka pigułka, ale gra nadal cieszy się uznaniem. Premiera w 2025 roku pokaże, czy kontrowersja wpłynie na odbiór. Jedno jest pewne - debata o AI w grach dopiero się rozkręca.