Swen Vincke, charyzmatyczny szef Larian Studios, nie owija w bawełnę: jeśli jesteś nowym fanem serii Divinity po sukcesie Baldur's Gate 3, lepiej omijaj szerokim łukiem jej najstarsze odsłony. "Są trochę przestarzałe" - mówi delikatnie, ale rzeczywistość jest surowsza. Zbliża się nowa gra w uniwersum, a Vincke podpowiada, jak się do niej przygotować bez frustracji.
![]()
Dlaczego stare Divinity to nie najlepszy wybór?
W niedawnym wywiadzie dla PC Gamer Swen Vincke szczerze przyznał, że wczesne gry z serii, takie jak Divine Divinity z 2002 roku czy Beyond Divinity z 2004, nie trzymają już poziomu współczesnych produkcji. "One są trochę przestarzałe, co jest bardzo łagodnym określeniem" - stwierdził. Te tytuły, choć rewolucyjne w swoim czasie, dziś mogą odstraszać archaiczną mechaniką, grafiką i interfejsem. Vincke podkreśla, że nie poleca ich nowym graczom, chyba że ktoś jest zagorzałym fanem lore i chce zgłębić korzenie uniwersum.
Seria Divinity ewoluowała znacząco. Od izometrycznych RPG z początku lat 2000., przez Divinity 2: Ego Draconis z 2009 roku, po nowoczesne hity jak Divinity: Original Sin i jego sequel. Te ostatnie, zwłaszcza Original Sin 2, stały się blueprintem dla Baldur's Gate 3 - gry, która podbiła serca milionów w 2023 roku. Vincke sugeruje, że jeśli ktoś chce nadrobić zaległości, lepiej zacząć od tych nowszych części, które oferują bogatą narrację bez technicznych barier z przeszłości.
Nowa Divinity na horyzoncie - co wiemy?
Ostrzeżenie Vincke'a nie wzięło się znikąd. Larian Studios właśnie ujawniło nową grę w serii Divinity podczas The Game Awards 2025. To projekt, który ma być "naturalną ewolucją" po Baldur's Gate 3, z naciskiem na turowy system walki i nowe mechaniki. Vincke zdradził, że gra jest już poza fazą pre-produkcji, trwają nagrania aktorskie, a wczesny dostęp może wystartować wcześniej, niż się spodziewamy.
Co ważne, nowa odsłona nie wymaga znajomości całej serii. Vincke uspokaja, że będzie to samodzielna historia, choć fani lore znajdą w niej smaczki. To podejście podobne do tego z Baldur's Gate 3, gdzie wiedza o poprzednikach była bonusem, a nie koniecznością. Studio planuje też AMA w nowym roku, by odpowiedzieć na pytania graczy, w tym te dotyczące użycia AI w produkcji - temat, który niedawno wzbudził kontrowersje.
Jak nadrobić serię bez bólu?
Jeśli mimo wszystko chcesz poznać Divinity, Vincke radzi skupić się na:
- Divinity: Original Sin (2014) - Świetny start z kooperacją i turowymi walkami.
- Divinity: Original Sin 2 (2017) - Arcydzieło, które wpłynęło na Baldur's Gate 3.
- Pomijaj starsze tytuły, chyba że jesteś kolekcjonerem retro RPG.
Te gry są dostępne na PC, konsolach i w usługach jak Steam czy GOG, często w edycjach ulepszonych. Dzięki nim zrozumiesz, dlaczego Larian stało się synonimem jakości w gatunku RPG.
Presja po Baldur's Gate 3
Vincke przyznaje, że sukces Baldur's Gate 3 podniósł poprzeczkę. "Jest zdecydowanie więcej presji, by to dobrze zrobić" - mówi. Larian musi sprostać oczekiwaniom, optymalizując grę pod drogie komponenty jak RAM i SSD. Mimo to, studio nie spieszy się - priorytetem jest jakość, nie pośpiech.
Podsumowując, rada Vincke'a to cenna wskazówka dla wszystkich, którzy po BG3 szukają podobnych doznań. Seria Divinity ma bogatą historię, ale nie każda jej część starzeje się z gracją. Czekamy na nową odsłonę, która może ponownie zrewolucjonizować gatunek.
Tragiczna śmierć Vince'a Zampelli - legendy branży gier wideo
Świat gier wideo pogrążył się w żałobie po tragicznej śmierci Vince'a Zampelli, jednej z naj...
Wydawca Blue Prince dementuje plotki o AI: Gra bez sztucznej inteligencji
W świecie indie gier nie brakuje emocji - zwłaszcza gdy w grę wchodzi sztuczna inteligencja. Blue...
Komentarze