W świecie gier indie, gdzie innowacje spotykają się z nostalgią, Sektori wyłania się jako prawdziwy klejnot. Ta produkcja od fińskiego dewelopera Kimmo Lahtinena, wydana 18 listopada 2025 roku na PC i PlayStation 5, łączy szaleńcze tempo twin-stick shootera z głębią roguelike. Jeśli Geometry Wars było twoim guilty pleasure, Sektori zmusi cię do porzucenia wszystkiego i zanurzenia się w neonowej burzy.
![]()
Co to za gra?
Sektori to dynamiczny shooter, w którym sterujesz statkiem kosmicznym na arenach wypełnionych wrogami. Mechanika opiera się na klasycznym schemacie: lewy drążek do ruchu, prawy do strzelania. Ale tu kryje się więcej - gra ewoluuje z każdym poziomem, oferując proceduralnie generowane wyzwania i system ulepszeń. Inspiracje Geometry Wars są oczywiste, ale Lahtinen dodał warstwę roguelike: po śmierci wracasz z nowymi perkami, budując coraz silniejszą konfigurację.
Oprawa wizualna to neonowy festiwal, przypominający retro arcade, ale z nowoczesnym twistem. Pulsująca techno muzyka potęguje immersję, sprawiając, że sesje mijają w mgnieniu oka. Gra nie wybacza błędów - poziom trudności jest wysoki, co czyni każde zwycięstwo satysfakcjonującym osiągnięciem.
Historia za kulisami
Za Sektori stoi jeden człowiek: Kimmo Lahtinen z Kimmo Factor Oy. Rozwój trwał ponad cztery lata, a deweloper przyznał w wywiadach, że mimo entuzjastycznych recenzji, sprzedaż nie pokrywa nawet jego pensji. To smutny komentarz do rynku indie, gdzie jakość nie zawsze równa się sukcesowi komercyjnemu. Mimo to, gra zebrała pochwały od krytyków - na przykład na PC Gamer chwalono jej walkę i wyzwanie, choć sugerowano wygładzenie krzywej trudności.
Lahtinen inspirował się klasykami, ale dodał unikalne elementy, jak ewoluujące areny i rytmiczne ataki wrogów. Premiera na Steam i PS Store przyciągnęła uwagę, a pozytywne opinie graczy na forach podkreślają uzależniający gameplay.
Dlaczego warto zagrać?
Przede wszystkim dla czystej adrenaliny. Sektori to gra, która testuje refleks i strategiczne myślenie. System ulepszeń pozwala na eksperymenty: wybierz broń laserową, tarcze czy bomby - każda runa to nowa taktyka. Areny zmieniają się, wprowadzając pułapki i bossów, co zapobiega monotonii.
- Plusy: Intensywna akcja, świetna muzyka, replayability dzięki roguelike.
- Minusy: Wysoki próg wejścia - nowicjusze mogą się szybko poddać.
Jeśli lubisz tytuły jak Hades czy Enter the Gungeon, Sektori wpisze się w twój gust. To nie tylko hołd dla klasyki, ale świeże spojrzenie na gatunek.
Gdzie zagrać i przyszłość
Gra dostępna jest na PC via Steam oraz na PlayStation 5. Cena to około 15-20 euro, w zależności od platformy. Deweloper zapowiada aktualizacje, w tym nowe tryby i balansowanie trudności, co może przyciągnąć więcej graczy.
W erze blockbusterów Sektori przypomina, dlaczego indie gry są esencją branży. Jeśli szukasz czegoś szybkiego i angażującego na zimowe wieczory, to pozycja obowiązkowa. Eurogamer nie bez powodu każe porzucić wszystko - ta gra naprawdę wciąga.
Reżyser Wiedźmina 3 wraca z wampirycznym hitem - The Blood of Dawnwalker w 2026 roku
Jeśli rozczarował was Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2, to mam dobre wieści. Reżyser kulto...
Oryginalność w grach: Jak Blades of Fire i Hideo Kojima przywrócili mi wiarę w zaskoczenia 2025 roku
Rok 2025 w świecie gier wideo mógł być pełen sequeli i remake'ów, ale to tytuły takie jak Bla...
Komentarze