UFL czyli konkurencja dla FIFY i PES'a to jedna z najbardziej niespodziewanych wieści tego roku. Twórcy już teraz zapowiadają, że piłka nożna w ich wykonaniu zostanie przeniesiona na wyższy niż kiedykolwiek poziom symulacji. Czy krezusi z EA Sports i Konami rzeczywiście powinni się jednak obawiać? Jak się okazuje, gra tworzona jest już od 5 lat. Dodatkowo będzie wydawana w modelu biznesowym free-2-play. Więcej szczegółów znajdziecie poniżej.
UFL czyli konkurencja dla FIFY i PES'a! Poznaliśmy pierwsze szczegóły
Wieść o UFL zaskoczyła wszystkich fanów gier piłkarskich - bez podziału na tych, którzy sympatyzują za Fifą i za PES'em. A to dlatego, że według pierwszych zapowiedzi twórców, UFL ma być konkurencyjne dla liderów branży tego typu gier. Duży nacisk rzekomo kładziony jest na realizm i symulację. Sama produkcja jest tworzona już od pięciu lat. Wszystko oparte będzie na silniku Unreal Engine. Kolejny ważny aspekt to sposób, w jaki będzie dystrybuowana gra. Mianowicie, twórcy zdecydowali się na model biznesowy free-2-play. Oznacza to, że aby zagrać w UFL, nie będzie musieli płacić.
Nieznana jest jeszcze data premiery oraz spis platform, na jakie UFL będzie przeznaczone. Te informacje powinny jednak pojawić się już wkrótce. Warto zaznaczyć, że według planów, gra ma otrzymywać sporo interesujących i co ważne - bezpłatnych aktualizacji.
Na sam początek do dyspozycji graczy ma być aż 5 tysięcy licencjonowanych piłkarzy. Nadal mało jednak wiadomo o ewentualnych licencjach na ligi, drużyny i puchary. Ciekawy jest natomiast fakt, że deweloperzy podjęli współpracę z InStat. To firma, która gromadzi szczegółowe statystyki piłkarzy i nie tylko. Jej renoma jest znana na całym świecie.
Shadow Tactics: Aiko’s Choice trafi także na konsole! Znamy datę!
Fani serii Shadow Tactics mają powody do radości, ponieważ Shadow Tactics: Blades of the Shogun -...
Shadows of the Damned: Hella Remastered - Powrót Horror-Akcji Już 31 Października!
Shadows of the Damned: Hella Remastered zadebiutuje 31 października 2024 roku, a fani już odliczaj...
Komentarze