Geralt na emeryturze, czyli czego możemy spodziewać się w nowym Wiedźminie?

Nie tak dawno świat obiegła informacja o nowej sadze wiedźmińskiej. Fani zaczęli przecierać kurz z książek, wygrzebywać ze sterty płyt poczciwego Wieśka i ocierać łezkę w oku na wspomnienie wielu godzin spędzonych w towarzystwie Geralta. Sentyment ten jednak szybko ustąpił racjonalnemu myśleniu i wtedy pojawiły się pytania, właściwie mnóstwo pytań i spekulacji.

Pierwsze pytania dotyczyły silnika gry. Tego, dlaczego tak naprawdę Studio CD Project RED zdecydowało się na jego zmianę i czy jest to zmiana na dobre. Sami twórcy uważają, że ta modyfikacja to ekscytujący moment rozpoczynający wieloletnią współpracę strategiczną z Epic Games. Bardzo wyraźnie rzuca się tutaj w oczy słowo „wieloletnią” które przywodzi na myśl crunche z którymi mieliśmy do czynienia przy poprzednich wersjach gry. Niemniej jednak, reżyser gry, Jason Slama, uspokaja zaniepokojoną wizjami kolejnych opóźnień społeczność tweetem „Never on my watch!”.  Czy to wystarczy? Czas pokaże, a tymczasem możemy upatrywać nadziei w tym, że Unreal Engine 5 w porównaniu do REDengine jest technologią sprawdzoną i dobrze znaną wśród deweloperów.
 

Kolejne pytania dotyczyły grafiki, którą opublikowało Studio CD Project RED do notki informującej o nowej sadze – medalion wiedźmiński przebijający się przez śnieg jak przebiśniegi na wiosnę. Co przedstawia medalion? Z jaką szkołą wiedźmińską mamy do czynienia? Na ten temat powstało wiele teorii i nie byłoby błędem podzieleniem fanów na team ryś i team kot. Pewną wskazówkę z jaką ze szkół możemy mieć do czynienia w nowym Wiedźminie podaje Marcin Mamot, dyrektor ds. społeczności w CD Project RED w swoim tweecie z 22 marca, w którym to wysłał przytakującego gif’a na komentarz „Looks like a lynx”. Trop ten został następnie potwierdzony przez Roberta Malinowskiego piszącego na tweeterze: "So, yea, ICYMI, the medallion is shaped after a lynx." co w dosłownym tłumaczeniu oznacza: "Tak więc, na wypadek, gdybyś to przegapił, medalion ma kształt rysia." Zgodnie ze spekulacjami wykluczałoby to obstawienie Geralta czy Ciri jako głównych bohaterów produkcji, chociaż fani nie wykluczają pojawienia się wątku Ciri zakładającej Szkołę Rysia, po to, aby tworzyć nowych wiedźminów i zwalczać potwory dręczące wiedźmińskie uniwersum. Wizerunek na medalionie jest z pewnością nowością, ponieważ w kanonie nie istnieje Szkoła Rysia (chyba, że uznamy, że ryś to kot, a medalion z kotem to medalion skradziony przez Ciri…).

Naturalnie pojawienie się nowej szkoły wiedźmińskiej dało nadzieję na możliwość tworzenia własnej postaci w kreatorze. Wizja ta zebrała zarówno zwolenników wśród fanów pragnących wcielić się w postać na swoich własnych zasadach, jak również przeciwników mówiących, iż kreacja własnej postaci rozbije atut trylogii którym jest fabuła bazująca na głównych bohaterach i postaciach pobocznych. Spekulacji i typów jest wiele. Mi szczególnie podoba się jednak ta, zaproponowana przez Lizzie na Forum Redsów:

"O ile tworzenie własnego bohatera od zera jest bardzo przyjemnym procesem, tak w efekcie powstaje jedynie awatar gracza, a nie zdefiniowana, wyrazista postać. Niewykluczone, że scenarzyści zdecydują się na napisanie nowego protagonisty, jednak nie oszukujmy się - Geralta nie da się przebić. Zawsze będzie to "ten drugi wiedźmin", który Geralta nam nie zastąpi. Właśnie dlatego uważam, że wybór Ciri na protagonistkę za najlepszy. Niezwykle barwna, wyrazista i ciekawa postać, główna bohaterka Sagi, kluczowa bohaterka Dzikiego Gonu, teraz nawet serial promuje ją jako protagonistkę. Jest to najbardziej rozpoznawalna bohaterka tego świata zaraz po Geralcie, w dodatku dla wielu jest to ulubiona postać. I świetnie nadaje się na protagonistkę - wystarczy tymczasowo osłabić jej moc Starszej Krwi (nietrudno to uzasadnić fabularnie) i pozwolić jej na zostanie prawdziwą Wiedźminką, wszak Ciri sama tego chce. Dlatego jest to po prostu idealny wybór pod względem fabularnym, gameplay'owym, marketingowym, jak i pod kątem spójności uniwersum. Mam nadzieję, że ta szansa nie zostanie zmarnowana, bo nie ma i nie będzie lepszej następczyni Geralta niż Jaskółka".

A wy co myślicie o zapowiedzi nowego Wiedźmina? Jakie są wasze typy jeśli chodzi o główną postać? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach do tego artykułu!