W grudniu zeszłego roku, opinię publiczną dobiegła informacja, że dziesięciu niezależnych graczy postanowiło podać do sądu Microsoft. Pozew opiera się na możliwym wykluczeniu konkurencji, ograniczeniu produktów, zmniejszenie wyboru dla konsumentów oraz podniesieniu cen.

Kolejna przeszkoda na drodze Microsftu do przejęcia Activision Blizzard 

Oprócz FTC oraz opinii Unii Europejskiej, a także Wielkiej Brytanii, na drodze Microsoftu do przejęcia Activision Blizzard stanęła grupa niezależnych graczy, którzy poddali w wątpliwość zamiary giganta informatycznego. Argumenty wytoczone w tym pozwie są bardzo podobne do tych o jakich mówią pozostałe instytucje. Głównie chodzi oczywiście o zagrożenie monopolem.

While it's unclear how this suit might proceed, it represents yet another roadblock in the Microsoft-Activision Blizzard saga. Ten self-described gamers have sued in US federal court to stop Microsoft's purchase of Activision Blizzard. pic.twitter.com/mElYFoQCHC

— GNC The LAB (@GamesNComps) December 27, 2022

Przedstawiciele amerykańskiej firmy nie mają jednak zamiaru użerać się z tak prozaiczną rzeczą, biorąc pod uwagę jak inne organizacje już utrudniają przeprowadzenie całej transakcji. W związku z tym Microsoft chciał wstrzymać cały proces. 

Jednak nic z tego. Sędzia Jacqueline Scott Corley odrzuciła ten wniosek. 23 marca 2023 roku mają przed sądem odpowiedzieć oskarżający gracze, po czym przedstawiciele korporacji z Redmond będą mogli się odnieść do całej sytuacji.

Microsoft nie jest zadowolony z takiego przebiegu sprawy, jest jednak pewny swoich racji i ma nadzieję na jak najszybsze rozwiązanie sprawy, co spowoduje pozbycie się kolejnej przeszkody na drodze do kupna Activision Blizzard.

źródło: ppe.pl, screen z YouTube