Legendarny Kyle Crane powraca w Dying Light: The Beast – nowej samodzielnej przygodzie w uwielbianym świecie zombie
Dying Light: The Beast to emocjonująca przygoda zombie osadzona w regionie wiejskim. Wciel się w Kyle’a Crane’a, który uwolnił się po latach spędzonych jako królik doświadczalny. Musi on sobie uświadomić, że gra toczy się o większą stawkę niż tylko zemsta.
Podczas gamescom Opening Night Live Techland ogłosił grę Dying Light: The Beast. Jest to ekscytująca, trwająca ponad 18 godzin, samodzielna przygoda osadzona w postapokaliptycznym Castor Woods, które niegdyś było popularnym miejscem turystycznym. Główny bohater po 13 latach brutalnych eksperymentów ucieka i niesiony zemstą, wyrusza na polowanie na swoich oprawców. Szybko odkrywa jednak, że gra toczy się o znacznie wyższą stawkę.
Właściciele edycji Ultimate otrzymają Dying Light: The Beast bez dodatkowych opłat
Dyrektor Baldur's Gate 3 ostro krytykuje plany Square Enix: AI nie zastąpi testerów QA
W branży gier wideo narasta debata na temat roli sztucznej inteligencji. Michael Douse, dyrektor wy...
NetEase zamyka kolejne studio: Koniec prac nad MMO w uniwersum Warhammer 40K
NetEase kontynuuje falę cięć w swoich studiach deweloperskich. Tym razem ofiarą padło Jackalypt...
Komentarze