Halo MMO anulowane przez chciwość? Deweloper oskarża byłego szefa Xbox o ochronę bonusów

Po latach milczenia, były deweloper ujawnia szokujące kulisy anulowania ambitnego projektu Halo MMO. Według jego relacji, decyzja Microsoftu miała na celu ochronę osobistych bonusów executives, kosztem innowacyjnej gry i całego studia. To historia, która rzuca nowe światło na korporacyjne mechanizmy w branży gamingowej.

Geneza projektu Titan

Pod koniec lat 2000., studio Ensemble Studios, znane z serii Age of Empires, pracowało nad tajnym projektem o kryptonimie Titan. Miało to być masowe MMO osadzone w uniwersum Halo, z budżetem sięgającym 90 milionów dolarów. Gra, rozwijana we współpracy z Bungie, zapowiadała się na rewolucję - połączenie epickich bitew, eksploracji i narracji z kultowej serii science-fiction.

Według prognoz Microsoftu, Titan mógł przynieść nawet miliard dolarów zysku. Deweloperzy, w tym Sandy Petersen, znany z pracy nad Doomem i Call of Cthulhu, wkładali w projekt całe serca, widząc w nim szansę na rywalizację z gigantami jak World of Warcraft.

Oskarżenia pod adresem Dona Mattricka

W niedawnej wypowiedzi Petersen oskarżył Dona Mattricka, ówczesnego szefa Xbox, o celowe sabotowanie projektu. Jak twierdzi, Mattrick anulował Titan, by poprawić krótkoterminowe wyniki finansowe Microsoftu. Bonus stockowy executives zależał od zysków w ciągu trzech lat, a inwestycja w MMO oznaczałaby początkowe straty.

"To było czyste wyrachowanie" - sugeruje Petersen, podkreślając, że decyzja doprowadziła nie tylko do anulowania gry, ale i zamknięcia Ensemble Studios po premierze Halo Wars. Mattrick, wcześniej związany z EA, miał reputację "katowskiego" podejścia do projektów.

Konsekwencje dla branży

Anulowanie Titan to nie tylko strata dla fanów Halo, ale symbol szerszych problemów w korporacyjnym gamingu. Studio straciło pracę, a Microsoft skupił się na bezpieczniejszych inwestycjach. Dziś, w erze live-service jak Destiny czy Fortnite, Halo MMO mogłoby być hitem, ale korporacyjna chciwość zwyciężyła.

Petersen nie szczędzi słów: decyzja Mattricka nie służyła akcjonariuszom, a jedynie osobistym interesom. To przypomnienie, jak finanse wpływają na kreatywność w branży.

Dziedzictwo i spekulacje

Choć Titan nigdy nie powstał, jego echa pobrzmiewają w innych projektach Halo. Fani spekulują, co by było, gdyby gra trafiła na rynek. W kontekście obecnych problemów serii, jak opóźnienia w Halo Infinite, historia ta podkreśla potrzebę zmian w zarządzaniu Microsoftu.

Czy oskarżenia Petersena skłonią do refleksji? Czas pokaże, ale dla miłośników Halo to gorzka lekcja o tym, jak biznes może zabijać marzenia.