W świecie, gdzie nowoczesne systemy operacyjne puchną od zbędnych funkcji, jeden deweloper postanowił zrobić coś odwrotnego. Zmniejszył Windows 7 do absurdalnie małych 69 MB, tworząc wersję, która bootuje, ale oferuje minimalną funkcjonalność. To ciekawostka dla miłośników retro PC i tych, którzy pamiętają czasy prostszych systemów.

Jak doszło do tej kompresji?
Entuzjasta o pseudonimie XenoPanther, znany z eksperymentów z systemami Windows, podjął wyzwanie slimowania Windows 7. Oryginalna instalacja tego systemu z 2009 roku zajmowała kilka gigabajtów, ale po radykalnym cięciu pozostało zaledwie 69 MB. Proces polegał na usunięciu wszystkiego, co nie jest niezbędne do uruchomienia - od sterowników po aplikacje systemowe.
Według dostępnych informacji, ta wersja to bardziej proof of concept niż praktyczne narzędzie. System ładuje się do pulpitu, ale brakuje w nim podstawowych komponentów, co uniemożliwia uruchamianie większości programów. To przypomina eksperymenty z Tiny Core Linux, ale w wydaniu Microsoftu.
Co to oznacza dla użytkowników PC?
Dla graczy i entuzjastów retro ta modyfikacja może być inspiracją. Wyobraź sobie uruchomienie starych tytułów jak Half-Life czy Warcraft III na absolutnie minimalnym setupie. Chociaż "Tiny7" - jak niektórzy nazywają ten projekt - nie nadaje się do codziennego użytku, pokazuje, ile bloatware'u kryje się w systemach operacyjnych.
W kontekście dzisiejszych PC, gdzie Windows 11 wymaga coraz więcej zasobów, takie projekty przypominają o korzeniach. Społeczność na forach jak Hacker News dyskutuje o potencjalnych zastosowaniach, np. w embedded systems czy wirtualnych maszynach do testów.
Techniczne szczegóły
Plik instalacyjny to obraz x86, który po instalacji zajmuje dokładnie 69 MB na dysku. Brakuje w nim m.in.:
- Przeglądarki internetowej
 - Panelu sterowania
 - Wsparcia dla większości sprzętu
 - Aplikacji jak Notatnik czy Kalkulator
 
Mimo to, system bootuje i wyświetla pulpit. Deweloper udostępnił listę plików, co pozwala innym na własne modyfikacje.
Reakcje społeczności i przyszłość
Projekt zyskał uwagę na platformach jak Twitter i Reddit. Użytkownicy chwalą kreatywność, choć podkreślają brak praktyczności. Jeden z komentarzy porównuje to do "Windowsa na diecie ketogenicznej - chudy, ale bez energii".
Czy to początek trendu? W erze, gdy deweloperzy tworzą slim wersje Windows 11 (jak Tiny11), podobne eksperymenty mogą inspirować do optymalizacji. Dla graczy to okazja do testowania starych gier na czystym systemie, bez współczesnych nakładek.
Tavern Keeper debiutuje w Early Access na Steamie z 20% zniżką
Po imponujących 11 latach разработки, Tavern Keeper wreszcie otwiera swoje drzwi w Steam ...
Problemy z Menu Start w Windows 11 po październikowej aktualizacji
Październikowa aktualizacja Windows 11 miała przynieść ulepszenia, ale zamiast tego wprowadziła...
	
Komentarze