Crunchyroll kończy z darmowymi odcinkami. Sony zmienia zasady gry w streamingu anime

Fani anime na całym świecie muszą przygotować się na spore zmiany. Crunchyroll, popularny serwis streamingowy należący do Sony, rezygnuje z darmowej wersji dostępu do nowych produkcji. To decyzja, która może wpłynąć na miliony użytkowników, ale też wzmocnić pozycję platformy w walce z konkurencją.

Co dokładnie się zmienia?

Zgodnie z najnowszymi informacjami, Crunchyroll od najbliższego sezonu całkowicie eliminuje opcję darmowego oglądania nowych odcinków anime z reklamami. Dotychczas użytkownicy mogli śledzić premiery bez opłat, choć z przerwami na reklamy i w niższej jakości. Teraz, aby uzyskać dostęp do świeżych tytułów w symulcastingu - czyli równolegle z japońską premierą - konieczna będzie subskrypcja premium.

Zmiana wchodzi w życie od wiosennego sezonu anime 2025, co oznacza, że fani takich hitów jak kolejne odcinki "Jujutsu Kaisen" czy "Dr. Stone" będą musieli sięgnąć po portfel. Sony uzasadnia decyzję chęcią inwestycji w wyższą jakość treści i wsparcie dla twórców, ale dla wielu to po prostu krok w stronę większych zysków.

Dlaczego Sony decyduje siÄ™ na taki ruch?

Sony przejęło Crunchyroll w 2021 roku za imponującą kwotę ponad miliarda dolarów, łącząc go z własną platformą Funimation. Od tamtej pory serwis dynamicznie się rozwija, oferując nie tylko anime, ale też mangi i koncerty wirtualnych artystów. Jednak w obliczu rosnącej konkurencji od Netflixa, Disney+ czy nawet polskich platform jak Canal+ Online, które dodają anime do swojej oferty, Sony chce umocnić model subskrypcyjny.

W 2022 roku Crunchyroll już ograniczył darmowy dostęp do nowości, ale teraz idzie o krok dalej, usuwając go całkowicie. To odpowiedź na problemy z piractwem i spadające przychody z reklam. Jak podają źródła branżowe, serwis ma obecnie ponad 100 milionów zarejestrowanych użytkowników, z czego znacząca część korzystała z darmowej opcji.

Co to oznacza dla polskich fanów?

W Polsce Crunchyroll jest dostępny z polskimi napisami dla wybranych tytułów, co czyni go kluczowym źródłem legalnego anime. Zmiana może uderzyć w młodszych widzów lub tych o ograniczonym budżecie. Cena premium zaczyna się od około 25 zł miesięcznie, co obejmuje oglądanie bez reklam, w Full HD i z opcją offline.

Alternatywy? Fani mogą zerknąć na Shinden.pl czy Canal+ Online, które oferują niektóre serie z polskimi napisami. VPN-y pozwalają na dostęp do globalnej biblioteki, ale to nie zastąpi symulcastów. Warto też śledzić Reddit, gdzie społeczność dzieli się poradami, jak oglądać anime legalnie i tanio.

Historia Crunchyroll - od piratów do giganta

Crunchyroll wystartował w 2006 roku jako nielegalna platforma, ale w 2009 nawiązał współpracę z TV Tokyo i usunął pirackie treści. Dziś to legalny serwis z tysiącami tytułów, w tym klasykami jak "Death Note" czy nowościami. Przejęcie przez Sony w 2021 otworzyło drzwi do integracji z ekosystemem PlayStation, gdzie anime można oglądać bezpośrednio na konsoli.

Ta zmiana to nie pierwsza kontrowersja - w 2025 roku fani narzekali na problemy techniczne, jak opóźnienia w streamingu czy brak polskich napisów dla niektórych serii. Sony obiecuje, że dodatkowe fundusze z subskrypcji pójdą na poprawę jakości.

Czy warto przejść na premium?

Jeśli jesteś zagorzałym fanem anime, premium to inwestycja warta rozważenia. Oferuje nie tylko nowe odcinki, ale też ekskluzywne treści i brak reklam. Dla okazjonalnych widzów zmiana może być bolesna, ale rynek streamingowy ewoluuje - podobne kroki podjęły już Netflix czy HBO Max.

Podsumowując, decyzja Sony to znak czasów, gdzie jakość kosztuje. Fani anime będą musieli dostosować się do nowych realiów, ale Crunchyroll pozostaje liderem w swojej niszy.