W świecie gier wyścigowych, gdzie dominują realistyczne symulacje, nowa odsłona Screamer wnosi powiew świeżości - anime estetykę połączoną z duchem bijatyk. Twórcy z Milestone nie ukrywają, że ich pasja do japońskiej animacji i takich tytułów jak Street Fighter czy Guilty Gear ukształtowała ten projekt. Premiera w 2026 roku zapowiada się na mieszankę adrenaliny i narracji rodem z mangowych historii.
![]()
Inspiracje z Dalekiego Wschodu
Studio Milestone, znane z serii MotoGP czy Hot Wheels Unleashed, postanowiło odświeżyć klasyczną markę Screamer, oryginalnie wydaną w 1995 roku. Tym razem gra stawia na arcade'owy styl wyścigów, ale z silnym naciskiem na fabułę i estetykę anime. Jak zdradza dyrektor gry Federico Cardini, kluczową rolę odegrała miłość zespołu do japońskiej animacji i gier walki.
Cardini podkreśla, że on sam jest fanem Street Fighter, podczas gdy kreatywny dyrektor Michele Caletti uwielbia King of Fighters. Testerzy z działu QA to z kolei miłośnicy Tekken. "Lubimy też BlazBlue, Guilty Gear - naprawdę je uwielbiamy, nawet te dziwne" - mówi Cardini. Te inspiracje widać w strukturze gry, gdzie wyścigi przeplatają się z elementami walki, a całość osadzona jest w neonowym, cyberpunkowym świecie.
Fabuła i mechanika z nutą anime
Screamer opowiada historię konfliktu między osobistymi pragnieniami a zewnętrznymi siłami kontroli. Gracze wcielają się w kierowców, którzy nie tylko ścigają się po ulicach, ale też angażują w osobiste batalie. Estetyka gry, z animowanymi cutscenkami od studia DICO (znanego z Metroid: Other M), przypomina produkcje jak Initial D czy Cyberpunk: Edgerunners.
Mechanika łączy drifting rodem z mangowych wyścigów z combosami inspirowanymi bijatykami. To nie tylko szybka jazda, ale też strategiczne starcia, gdzie każdy wyścig to osobista walka. Twórcy chcieli zachować esencję oryginalnego Screamera - szaloną prędkość i arcade'ową frajdę - ale ubrać ją w nowoczesną, anime'ową oprawę.
Reakcje społeczności i plany na przyszłość
Nie wszyscy fani oryginalnej serii są zachwyceni kierunkiem anime, ale Cardini uspokaja: "To nadal Screamer". Gra ma przyciągnąć zarówno weteranów, jak i nowych graczy, zwłaszcza miłośników japońskiej popkultury. Premiera planowana jest na 2026 rok, z wersjami na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
W dobie dominacji realistycznych racerów jak Forza Horizon czy Gran Turismo, Screamer wyróżnia się unikalnym miksem. Jeśli lubicie połączenie adrenaliny z głęboką narracją, to tytuł wart uwagi. Milestone pokazuje, że inspiracje z różnych gatunków mogą stworzyć coś świeżego w świecie gier wyścigowych.
Forest 3: Kontynuacja Sons of the Forest przenosi survival do gwiazd
Podczas The Game Awards 2025 studio Endnight Games zaskoczyło fanów survival horroru. Forest 3, be...
Lara Croft w podwójnej dawce: Ogłoszono Tomb Raider: Catalyst i reimagining oryginału
Fani Lary Croft mogą zacierać ręce - podczas The Game Awards 2025 ogłoszono nie jedną, a dwie n...
Komentarze