Nowa Screamer w anime klimacie: Reżyser zapewnia, że duch oryginału przetrwał

Fani klasycznych gier wyścigowych z lat 90. mogą być zaskoczeni kierunkiem, w jakim poszła nowa odsłona serii Screamer. Zamiast retro realizmu, dostajemy anime estetykę i inspiracje bijatykami. Ale reżyser gry uspokaja: to nadal ten sam duch szalonych wyścigów.

Historia serii i kontrowersyjny reboot

Seria Screamer zadebiutowała w 1995 roku jako arcade racer, który wyróżniał się dynamiczną akcją i prostotą. Po latach ciszy studio Milestone postanowiło wskrzesić markę, ale w zupełnie nowym wydaniu. Premiera zaplanowana jest na 26 marca 2026 roku na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Gra nie jest bezpośrednią kontynuacją, lecz reimaginingiem, co wywołało mieszane reakcje wśród weteranów.

Niektórzy gracze narzekają na "anime vibes", które kojarzą im się z mangą i japońskimi animacjami. Zamiast surowego, realistycznego stylu oryginału, dostajemy neonowe miasto, postacie w stylu anime i soundtrack inspirowany walkami z gier takich jak King of Fighters czy Tekken.

Reżyser broni wizji

W wywiadzie dla PC Gamer, dyrektor gry Alessandro Cardini przyznał, że rozumie obawy fanów. "Sam borykaliśmy się z tym na początku" - powiedział. Jednak zapewnił, że esencja oryginału została zachowana. "To nadal Screamer. Jeśli kochasz arcade racery, to jest to gra dla ciebie". Podkreślił, że kluczowe elementy, jak szalone wyścigi i adrenalina, są na pierwszym miejscu.

Cardini wyjaśnił, że anime inspiracje pochodzą z pasji zespołu do bijatyk. "Lubimy je, nawet te dziwne" - dodał. Gra łączy elementy walki z wyścigami, wykorzystując twin-stick controls do manewrów i ataków. To dodaje warstwę taktyki, czyniąc rozgrywkę bardziej złożoną niż w klasycznych racerach.

Co oferuje nowa Screamer?

Gra skupia się na fabule osadzonej w turnieju Screamer, gdzie kierowcy walczą o dominację w neonowym mieście. Mechaniki obejmują drifting, combaty i system ECHO, który pozwala na personalizację pojazdów. Dostępny będzie tryb wieloosobowy, split-screen i kampania single-player z elementami narracyjnymi inspirowanymi cyberpunkiem, jak w Akira.

Recenzenci, którzy testowali wczesne wersje, chwalą oprawę wizualną i ścieżkę dźwiękową. Jeden z testerów z PC Gamer przyznał, że choć gra jest nieco kapryśna przez sterowanie, to całość daje poczucie bycia "totalnym badassem" podczas driftów przez neonowe ulice.

Przyszłość arcade racerów

Nowa Screamer wpisuje się w trend reaktywowania klasyków z nowoczesnym twistem. Podobnie jak w przypadku innych rebootów, wyzwaniem jest balans między nostalgią a innowacją. Milestone, znane z serii MotoGP czy Hot Wheels Unleashed, wydaje się stawiać na unikalność. Czy anime styl przyciągnie nowych graczy, nie alienując starych? Przekonamy się w marcu 2026.

Jeśli jesteś fanem szybkich wyścigów z nutką anime, to może być hit. Dla purystów - warto dać szansę, bo według twórców, duch oryginału nadal pulsuje pod warstwą neonów.