W świecie indie gier, gdzie AI budzi kontrowersje, deweloper Shrine's Legacy musi bronić swojej produkcji przed fałszywymi oskarżeniami. Sundew Studios stanowczo zaprzecza użyciu sztucznej inteligencji w tworzeniu sztuki, podkreślając lata pracy i współpracę wyłącznie z ludzkimi artystami. To kolejny przykład, jak jedna recenzja może wstrząsnąć społecznością.
![]()
Kontrowersyjna recenzja na Steamie
Gra Shrine's Legacy, pixelartowy RPG inspirowany klasykami ery SNES, zadebiutowała w Early Access na Steamie 5 grudnia. Produkcja Sundew Studios szybko zebrała pozytywne opinie - obecnie ma 82% pozytywnych recenzji z ponad 50 wpisów. Jednak jedna negatywna ocena rzuciła cień na ten debiut. Użytkownik oskarżył twórców o generowanie grafiki za pomocą AI, twierdząc, że "wszystko wygląda na wyplute przez sztuczną inteligencję".
To nie pierwszy raz, gdy indie deweloperzy mierzą się z podobnymi zarzutami. W dobie narzędzi jak Midjourney czy Stable Diffusion, gracze stali się czujni, a Valve wprowadziło nawet obowiązek oznaczania treści generowanych AI w opisach gier na Steamie.
Stanowcza odpowiedź dewelopera
Sundew Studios nie pozostało obojętne. W długim wpisie pod recenzją deweloperzy wyjaśnili, że gra jest owocem lat ciężkiej pracy. "Włożyliśmy w ten projekt lata naszego życia i współpracowaliśmy wyłącznie z prawdziwymi, ludzkimi artystami przy wszystkim" - napisali. Podkreślili, że styl wizualny nawiązuje do retro RPG-ów, co mogło wprowadzić w błąd sceptyków.
Twórcy ujawnili, że zatrudnili freelancera do pixel artu, a cały proces był ręczny. "Nie używamy AI w żadnym aspekcie produkcji" - zapewnili, dodając, że rozumieją obawy graczy, ale w tym przypadku są one bezpodstawne. Ta odpowiedź zyskała wsparcie społeczności, a recenzja stała się viralem na social mediach.
Kontekst szerszej debaty o AI w grach
Afera wokół Shrine's Legacy wpisuje się w trwającą dyskusję na temat AI w branży gamingowej. Niedawno Tim Sweeney z Epic Games krytykował etykietowanie gier z AI na Steamie, argumentując, że wkrótce sztuczna inteligencja będzie wszechobecna. Z drugiej strony, przypadki jak anulowanie Postal: Bullet Paradise z powodu podobnych oskarżeń pokazują, jak toksyczne mogą być takie debaty - tamten projekt doprowadził nawet do zamknięcia studia.
W przypadku Shrine's Legacy sprawa wydaje się czysta. Gra oferuje turowe walki, eksplorację i elementy roguelite, a jej demo jest dostępne za darmo. Deweloperzy planują rozwijać tytuł przez co najmniej rok w Early Access, dodając nowe treści na podstawie feedbacku graczy.
Co to oznacza dla indie deweloperów?
Ta historia pokazuje wyzwania, przed jakimi stoją małe studia. Fałszywe oskarżenia mogą zaszkodzić reputacji, zwłaszcza w erze, gdy AI jest demonizowane przez część społeczności. Sundew Studios apeluje o weryfikację faktów przed oceną, co jest lekcją dla wszystkich - zarówno deweloperów, jak i graczy.
Jeśli lubicie retro RPG-i, Shrine's Legacy warto sprawdzić. Gra jest dostępna na Steamie w cenie około 15 dolarów, a jej rozwój dopiero się rozkręca.
Codex Mortis: Pierwsza gra w całości wygenerowana przez AI z demem na Steamie
W świecie gier wideo, gdzie sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza do procesu tworzenia, poja...
Star Wars: Fate of the Old Republic wyjdzie przed 2030 rokiem - reżyser rozwiewa plotki
Fani Gwiezdnych Wojen mogą odetchnąć z ulgą - Star Wars: Fate of the Old Republic nie jest proje...
Komentarze